W niedzielę 19 stycznia w Katedralnym Soborze Greckokatolickim Pokrowu Matki Bożej odbyło się główne nabożeństwo ekumeniczne, któremu przewodniczył bp Arkadiusz Trochanowski. - Modlimy się, aby Bóg tak pokierował ludzkimi sercami, abyśmy mogli tej jedności doświadczyć, stając przy wspólnym ołtarzu - mówił eparcha.
W archidiecezji warmińskiej trwa Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. To czas, gdy chrześcijanie różnych wyznań spotykają się na ekumenicznych nabożeństwach, modlitwach, konferencjach, koncertach i innych spotkaniach. W tym roku hasłem przewodnim są słowa zaczerpnięte z Ewangelii św. Jana „Czy wierzysz w to?”, z fragmentu mówiącego o wskrzeszeniu Łazarza. Jezus, zwracając się do Marty, powiedział: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”.
Sobór Greckokatolicki Pokrowu Matki Bożej w Olsztynie - modlitwa o jedność chrześcijan
W niedzielę 19 stycznia w Katedralnym Soborze Greckokatolickim Pokrowu Matki Bożej odbyło się główne nabożeństwo ekumeniczne, któremu przewodniczył bp Arkadiusz Trochanowski, biskup eparchii olsztyńsko-gdańskiej Kościoła Greckokatolickiego. Podkreślał, że czas modlitw o jedność, to szczególny okres dla wszystkich chrześcijan. - Spotykamy się, żeby wspólnie się modlić, ukazując światu wspólnotę modlitwy. Wspólnota jest jeszcze niedoskonała, gdyż nie mamy jeszcze wspólnej Eucharystii - zauważył eparcha. - Modlimy się, aby Bóg tak pokierował ludzkimi sercami, abyśmy mogli tej jedności doświadczyć, stając przy wspólnym ołtarzu - mówił.
Wskazywał na fakt, że każdy chrześcijanin, bez względu na wyznanie, powinien być świadkiem Ewangelii, ukazując jej wartości innym. - Co ważne, coraz lepiej udaje się nam na co dzień realizować ekumenizm praktyczny. Przejawia się on w małżeństwach mieszanych, w akcjach charytatywnych i humanitarnych, kiedy budujemy wspólnotę wzajemnego zrozumienia - wymieniał bp Trochanowski. Wskazywał na ogromną pomoc płynącą na Ukrainę. To jest właśnie wyraz jedności uczniów Chrystusa, którzy widząc cierpienie, nie są obojętni, a razem niosą pomoc człowiekowi w potrzebie, razem modlą się o pokój na świecie i w ludzkich sercach.
- Spotykamy się, żeby wspólnie się modlić, ukazując światu wspólnotę modlitwy - mówił eparcha. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość- Poszukujemy tego, co nas jednoczy, by odpowiedzieć na oczekiwanie ludu Bożego. To nasza odpowiedź na pragnienie samego Jezusa, abyśmy byli jedno - mówił abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Podkreślał, że w tym czasie chrześcijan jednoczy modlitwa.
- Jako chrześcijanie powinniśmy dawać wspólne świadectwo, że wierzymy w tego samego Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa. Stąd nasza wspólna modlitwa o jedność i pokój przełamuje podziały i łamie stereotypy, które tkwią w społeczeństwie - mówił bp Paweł Hause, biskup diecezji mazurskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Podczas nabożeństwa homilię wygłosił ks. prof. Jarosław Moskałyk z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Przypominał tegoroczne hasło modlitw o jedność chrześcijan „Czy wierzysz w to?”. - Te słowa mają szczególne znaczenie, bo chodzi o wiarę - mówił ks. Moskałyk. - Wiara jest fundamentem naszego chrześcijańskiego bytowania, naszej chrześcijańskiej drogi. Bez wiary nas, jako chrześcijan, nie ma. To wszyscy doskonale wiemy - podkreślał.
Podczas nabożeństwa homilię wygłosił ks. prof. dr hab. Jarosław Moskałyk. Krzysztof Kołowski /Foto Gość Ksiądz prof. dr hab. Jarosław Moskałyk - homiliaDla chrześcijan wspólnym wyzwaniem jest refleksja nad wiarą w kontekście ewangelicznym. - Nie powinniśmy nigdy zapominać o tym, że stoimy przed Ewangelią jako najwyższym sądem i zdajemy egzamin z naszej wiarygodności w wierze. To jest pytanie do nas wszystkich, na ile my, jako wspólnota chrześcijańska, jesteśmy jeszcze chrześcijanami, a na ile nie jesteśmy. Czy aby nie staliśmy się jakąś karykaturą chrześcijaństwa? To jest pytanie w obliczu tego czasu, kiedy kościoły spotykają się razem - mówił ksiądz profesor.
Wiara powinna być dynamiczna, co daje szansę na to, by być razem. - Jesteśmy wezwani do wspólnego poznawania się i wspólnego rozumienia. To jest także przywilejem naszym i o tym nie możemy zapomnieć - podkreślał ks. Moskałyk.
Na koniec nabożeństwa wszyscy obecni przedstawiciele wyznań udzielili zgromadzonym wspólnego błogosławieństwa.
- Staram się być co roku na jakimś nabożeństwie ekumenicznym - mówił pan Jarosław. - Uważam, że powinniśmy się modlić razem, bo przecież nazywamy siebie „chrześcijanin”. Różnic jest wiele, a właśnie na modlitwie one znikają, bo wspólnie odpowiadamy na wezwania, mówić do naszego jedynego Boga: „Wysłuchaj nas, Panie” - podkreślał.
- Wydaje mi się, że czytamy te same cztery Ewangelie - zauważała pani Maria. - Jak to jest, że wyciągamy z nich inne wnioski? To powinno nam dać do myślenia, jak człowiek może zbłądzić. Kiedy się modlimy, to Bóg działa w nas. I chyba to największa wartość modlitwy ekumenicznej - mówiła.