Można mniej konsumować

W Olsztynie odbyło się ogólnopolskie spotkanie podsumowujące działania podjęte przez Caritas Polska w ramach projektu "Caritas Laudato Si". - Olsztyn, to jedno z miejsc, gdzie na poziomie parafialnych wspólnot konkretnie udaje się realizować postulaty encykliki papieża Franciszka - mówi Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska.

Podjęte działania w ramach projektu, który jest odpowiedzią na encyklika papieża Franciszka "Laudato Si", miały na celu aktywną edukację wspólnot Caritas w zakresie przeciwdziałania nadkonsumpcji w dążeniu do gospodarki o obiegu zamkniętym.

- Projekt szczególnie realizowany jest we Wspólnotach Działania w Żukowicach i w Olsztynie, które mają być inspiracją i źródłem dobry praktyk - wyjaśnia o. Cordian Szwarc OFM, proboszcz parafii Chrystusa Króla Wszechświata w Olsztynie.

W ramach działań przy parafii powstała m.in. stolarnia, szwalnia i kawiarenka. Prowadzone były liczne warsztaty, które miały uświadomić, że ekologia integralna, to przede wszystkim odejście od nadmiernego nabywania dóbr, które można zastąpić naprawą przedmiotów, czy też oddaniu ich osobom potrzebującym.

- Na spotkaniu podsumowaliśmy kilkuletnie działania podjęte w ramach tego projektu. To inicjatywa mówiąca o tym, jak wdrażać ekologię integralną w działaniach Caritas w Polsce - mówi Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska. - Przez ostatnie lata wypracowaliśmy szereg konkretnych inicjatyw. Olsztyn, to jedno z miejsc, gdzie na poziomie parafialnych wspólnot konkretnie udaje się realizować postulaty encykliki papieża Franciszka - mówi wicedyrektor.

Zauważa, że zawiązało się tu kilkadziesiąt grup, które realizują najróżniejsze idee. Funkcjonują m.in. stolarnia czy kawiarenka naprawcza, gdzie każdy może przyjść ze swoim starym meblem i dokonać jego renowacji. Potem można go przekazać osobom potrzebującym. - To miejsce dzielenia się czasem, miejsce spotkania z drugim człowiekiem - dodaje Krause. Podkreśla, że ekologia integralna przeżywana w Caritas ma konkretny społeczny wymiar. - Troszczymy się o środowisko naturalne, jako nasze otoczenie, w którym żyje konkretny człowiek. Środowisko ma służyć człowiekowi, jednak trzeba mieć głęboką świadomość, że człowiek jest za nie odpowiedzialny. Stąd zamysł, by dać drugie życie różnym przedmiotom, poddać renowacji meble, naprawić sprzęt elektroniczny, przekazać ubrania potrzebującym - wymienia zastępca dyrektora. - Uświadamiamy, że nie trzeba wszystkiego kupować, nie trzeba wszystkiego wyrzucać. Można mniej konsumować, czynić to w sposób świadomy, nie niszcząc środowiska naturalnego i nie degradując drugiego człowieka - dodaje Ireneusz Krause.

Można mniej konsumować   Podczas spotkania był czas na wymianę doświadczeń. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Ojciec Cordian wskazuje na ważny aspekt zrozumienia natury, od którego trzeba wyjść, aby dotrzeć do prawdy. - Musimy poznać siebie - uśmiecha się franciszkanin. Trzeba rozeznać swoje potrzeby, aby być świadomym tego, co robię. - To się przekłada na praktyczne życie. Jak? Idziesz do sklepu i kupujesz to, co jest ci rzeczywiście potrzebne, a nie to, co jest w promocji. To dramat naszego życia! Wracamy obładowani zakupami tylko dlatego, że było coś na promocji! Potem leży to w szafie i nawet tego nie założysz. Ile razy wpadamy w taką pułapkę? - zastanawia się franciszkanin.

Podobnie jest, kiedy robimy zakupy spożywcze, będąc głodnym. - Kupujemy wszystko, co nam wpadnie w oko. To zjem, jeszcze to i to, a wszystkiego bierzemy w nadmiarze. Potem wyrzucamy jedzenie. Człowieku, poznaj siebie! - apeluje o. Szwarc.

Dlatego nie można, mówiąc o trosce o stworzenie, wpaść w pułapkę ideologii oderwanej od Bożej prawdy. - Musimy troszczyć się o świat, w którym żyjemy. Tymczasem robimy sobie sami krzywdę. Mieliśmy dostęp do najzdrowszych warzyw i owoców, które rosły w naszych przydomowych ogródkach. Ale w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku ludzie naoglądali się „Dynastii” i luksusu Carringtonów, i każdy chciał mieć piękny, równiutki trawnik. I wszystko zlikwidowali - śmieje się franciszkanin. - A dzisiaj biegają do marketów i kupują… Co kupują? Sami widzicie. Myślmy! I po to jest ten Caritas Laudato Si, żeby się obudzić - podkreśla o. Cordian.

- Mówimy o ekologii, która buduje relacje i świadomość, która stawia ważne pytania: „Dlaczego jesteśmy? Dlaczego mamy coś robić? Jakie są nasze najważniejsze potrzeby?”. A naszą najważniejszą potrzebą jest potrzeba miłości. Boimy się odrzucenia, dlatego zasypujemy się najróżniejszymi kupionymi rzeczami, które są nam kompletnie niepotrzebne; które okradają nas z czasu i owoców naszej pracy. Ekologia integralna, to powrót do natury, do prawdy - dodaje o. Cordian Szwarc OFM.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..