Matka Boża na Jasnej Górze czeka na ciebie

Już 31 lipca z Gietrzwałdu wyruszy 42. Warmińska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę. - Nie zastanawiaj się, a podejmij decyzję i wyrusz na rekolekcje w drodze, które mogą odmienić twoje życie - apeluje ks. Paweł Szumowski, dyrektor Warmińskich Pielgrzymek Pieszych.

Krzysztof Kozłowski: Pielgrzymka piesza na Jasną Górą zbliża się wielkimi krokami. 31 lipca pątnicy z Gietrzwałdu, z sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, wyruszą w 14-dniową drogę.

Ks. Paweł Szumowski: W tym roku spotkamy się w Gietrzwałdzie dzień wcześniej. Zapraszamy do sanktuarium, gdzie w środę 30 lipca o godz. 20.30 odmówimy Różaniec, następnie będzie Apel Maryjny z kazaniem, a po nim, modląc się Litanią do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, rozpoczniemy pielgrzymkę. Następnego dnia spotkamy się o 7.00 w bazylice Narodzenia NMP na porannej Mszy św., której będzie przewodniczyć abp Józef Górzyński. Po błogosławieństwie wyruszymy na pątniczy szlak. Jest to zawsze czas wielkich duchowych cudów, przemiany serc. Dlatego każdy, kto choć przez chwilę miał myśl, że wybierze się na pielgrzymkę, powinien powrócić do tego momentu i podjąć decyzję, może nawet życiową decyzję, która odmieni jego życie.

W tym roku wyruszacie, jako pielgrzymi nadziei, a będą wam towarzyszyć słowa z Psalmu 119: "Pokładam nadzieję w Twoim słowie".

W roku jubileuszowym nadzieja towarzyszy nam szczególnie. Jesteśmy pielgrzymami w świecie i mamy być świadkami Jezusa, zbawczej miłości, nadziei, która zawieść nie może. Tej postawy możemy uczyć się, podejmując trud, który zawsze prowadzi do pogłębionej refleksji, kiedy dochodzi się do granic swoich możliwości, widzi się, że bez Boga nie dam rady. Wyruszając na pielgrzymkę, mam nadzieję, że dam radę, że dojdę na Jasną Górę. Mam nadzieję, że Matka Boża wstawi się za mną, a Bóg wysłucha moich intencji. Mam nadzieję, że moje życie się odmieni i będę patrzył na świat i ludzi, i codzienne wydarzenia z perspektywy miłości Bożej. Nadzieje mamy różne. Tak nadzieja prowadzi nas ku pełnej ufności wierze. Maryja, która nas prowadzi do Jezusa, jest nauczycielką nadziei. Ona pokazała, że taka postawa prowadzi do zbawienia.

Fragment psalmu akcentuje tę ważną dla nas kwestię, że słowo Boże jest niezmienne. I to jest fundament naszej nadziei, bo Bóg nie powie: "Wiesz, okoliczności się zmieniły i zasady się zmieniły". Wystarczy, że będziemy temu słowu wierni.

Nasza droga, miejsca, gdzie będziemy, słowa, które usłyszymy, to wszystko zanurzone jest w słowie Bożym, w planie Boga. Pan Bóg daje nam słowo życia na każdy dzień. Ono jest żywe, zmienia, dotyka. Na pielgrzymce są różne sytuacje. Zmęczenie, zdenerwowanie. Nie jesteśmy idealni i musimy mierzyć się ze swoimi słabościami. Co ważne, mamy też otworzyć się na tchnienia Ducha Świętego. Jeśli zrodziła się myśl, że idę na Jasną Górę, nie odkładaj decyzji, bądź jej wierny. Zapisz się! Zwodnicze są myśli: "A, może jednak nie pójdę? Czy dam radę?". W zeszłym roku najmłodszy pątnik miał dwa lata, najstarszy - ponad 80. Idziemy we wspólnocie, wspieramy się, pomagamy sobie nawzajem. A - co najważniejsze - to Bóg nas uzdalnia do drogi, daje nagle siły, po zwątpieniu i rezygnacji przychodzą radość i entuzjazm. Idą zwykli ludzie, często wstając zza biurka w pracy. To nie są maratończycy. To osoby, które odpowiedziały na zaproszenie Maryi: "Chodź ze mną, pokażę ci życie, przeżyj ze mną drogę zaufania, wiary, nadziei i miłości". Wystarczą wygodne buty i serce pełne nadziei. Droga zmienia. Zachęcam do zapisania się na pielgrzymkę i wypełnienie kwestionariusza, który znajduje się na naszej stronie: pielgrzymkawarminska.pl.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..