Przełamani

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 26/2012

publikacja 28.06.2012 00:00

Latem można ich spotkać wszędzie. Pomagają pielgrzymom, pracują z dziećmi i młodzieżą, wspomagają swoich proboszczów. Zawsze zaangażowani i uśmiechnięci. – Bo powołanie do kapłaństwa to cudowna rzecz – mówią.

– Kapłaństwo to wielki dar, to służba pełna radości i spełnienia siebie – twierdzą klerycy (od lewej: Krystian Stęcel, Daniel Gorząch, Paweł Jakubowski) – Kapłaństwo to wielki dar, to służba pełna radości i spełnienia siebie – twierdzą klerycy (od lewej: Krystian Stęcel, Daniel Gorząch, Paweł Jakubowski)
Krzysztof Kozłowski

Mamy trzy miesiące wakacji. To sporo czasu. Myślę, że zawsze stoi się przed dylematem, jak go zaplanować, co robić. Na pewno nie jest tak, że ten czas spędzamy w domu na leniuchowaniu – mówi al. Paweł Jakubowski. Każdy z alumnów ma dwutygodniowy dyżur w seminarium, jak i miesięczną praktykę w rodzinnej parafii. – Jesteśmy wtedy do dyspozycji proboszcza. Czasem zastępujemy kościelnych, pomagamy w codziennej pracy – dodaje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.