Edytorial

Łukasz Czechyra

|

Posłaniec Warmiński 28/2012

publikacja 12.07.2012 00:00

Takie lato może być męczące. Żar leje się z nieba, czasami nie ma nawet czym oddychać.

Są jednak też takie sytuacje, które ten dech same zabierają. Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Bisztynka, którym gwałtowna ulewa i grad wyrządziły wielkie szkody. Dość powiedzieć, że ucierpiał praktycznie każdy budynek w mieście. Na s. IV–V przedstawiamy relację z tego na co dzień spokojnego miasteczka, które przez kilka dni było na ustach całej Polski.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.