Ministranci na gokartach

ks. Piotr Sroga

|

Posłaniec Warmiński 13/2013

publikacja 28.03.2013 00:15

W tej świątyni spotykają się wojskowi i cywile. Od trzech lat pracuje tu także wikariusz, który nie ma pagonów na ramieniu.

Kościół został ukończony w 1914 r., gdy wybuchła I wojna światowa Kościół został ukończony w 1914 r., gdy wybuchła I wojna światowa
ks. Piotr Sroga

Została utworzona 1 sierpnia 2009 roku. Parafię prowadzą księża Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Świątynia ma jednak dłuższą historię, gdyż kamień węgielny pod jej budowę został położony 4 maja 1913 roku. W tym roku obchodzony będzie jubileusz 100-lecia.

Ewangelicy i katolicy

Projekt opracował radca budowlany z Królewca Ludwig Dihm, który nadał budowli kształt trzynawowego kościoła gotyckiego. Wojskowe władze pruskie wypożyczały świątynię do 1945 roku gminie ewangelickiej, potem została ona przejęta przez polskie wojsko. Posiada ona także dwie wieże o wysokości 57 metrów każda. Organy, sporządzone przez fabrykę Witteka z Elbląga, mają 43 głosy i 3 manuały. W głównym ołtarzu znajduje się wartościowa rzeźba „Wieczerza Pańska” oraz malowidła z 1914 roku przedstawiające apostołów. Nawy kościoła zostały pomalowane w roku 1958 przez olsztyńskich plastyków. Przedstawili oni ważne wydarzenia z historii Polski. Do użytku wojska polskiego kościół poświęcił 16 grudnia 1945 przez ks. dr. Teodor Bunsch.

Nie tylko wojsko

– Do parafii należą przede wszystkim emeryci wojskowi. Ponadto wydzielone są z parafii katedralnej ulice, które należą do naszej wspólnoty. Mamy ok. 2,5 tys. mieszkańców. Większość z nich to ludzie starsi. Kościół przyciąga jednak osoby z całego Olsztyna – mówi ks. ppłk dr Eugeniusz Łabisz. Opieką duszpasterską oprócz cywili otoczeni są  i wojskowi, również w stanie spoczynku, i ich rodziny, pracownicy cywilni wojska i ich rodziny, osoby zatrudnione przez biskupa polowego lub za jego zgodą, słuchacze szkół wojskowych, pacjenci szpitali wojskowych i przebywający w wojskowych domach kombatanta. W Olsztynie jest obecnie mniej żołnierzy i są to już zawodowcy. Sakramenty najczęściej przyjmują w kościele garnizonowym. W ramach pracy kapelana wojskowego ks. Eugeniusz opiekuje się 19 podmiotami wojskowymi z całego województwa warmińsko-mazurskiego. Odbywają się także spotkania z żołnierzami w ramach wykładów z etyki normatywnej. – Wróciłem w tym tygodniu z Lipowca, gdzie miałem spotkania z żołnierzami. Spotykamy się także na uroczystościach patriotyczno-religijnych – mówi ksiądz kapelan.

Ksiądz cywil

W parafii pracuje także kapłan diecezjalny – ks. Adam Narbut, wikariusz. – Zajmuję się między innymi ministrantami. Organizujemy raz w miesiącu wyjścia na kręgle, na basen i w inne miejsca. Ostatnio byliśmy na gokartach – mówi ks. Adam. Jedną z atrakcyjnych form spędzania wolnego czasu był rajd rowerowy. Grupka chłopców spędziła weekend na dwóch kółkach, odwiedzając przyolsztyńskie zabytkowe kościoły i korzystając z uroków warmińskiej przyrody. Ostatnio zgłosili się do ks. Adama artyści, którzy utworzyli grupę PAN i poprosili o współpracę. – Rozpoczęliśmy spotkania. To artyści z różnych środowisk, pragnący tworzyć dla Pana Boga. Będziemy raz w miesiącu uczestniczyć we Mszy św. i organizować spotkanie formacyjne – mówi ks. Narbut.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.