Wpatrzeni w błogosławioną

Krzysztof Kozłowski

publikacja 13.01.2014 22:38

Święci są wśród nas. Wiedzą o tym ci, którzy poznali bł. Dorotę z Mątów.

Wpatrzeni w błogosławioną Konkurs o bł. Dorocie z Mątów wygrał Rafał Harasim z Zespołu Szkół w Korszach. Do konkursu przygotował go ks. Rafał Grzybek Krzysztof Kozłowski /GN

Do Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli przyjechali finaliści X Diecezjalnego Konkursu Wiedzy Religijnej. Tym razem musieli wykazać się znajomością życia i duchowości bł. Doroty z Matów. – Gimnazjaliści musieli przeczytać książkę katarzynki s. Kamili Leszczyńskiej CSC „Z całego serca, ze wszystkich sił”. Była ona podstawowym źródłem informacji na temat błogosławionej – mówi Bożena Szczurek doradca metodyczny ODN. Po części pisemnej wyłoniono 10 uczestników ścisłego finału konkursu. Musieli oni odpowiedzieć ustnie na pytania, które dotyczyły szczegółów życia bł. Doroty. A nie były one łatwe. W jaki sposób bł. Dorota miała rodzić dzieci duchowe?. Jakie polecenie otrzymała bł. Dorota od Pana Jezusa, gdy powiedział: „Jeżeli nie możesz dać wsparcia albo pomocy, to…”.

O tym, że święci sprzed wielu wieków mają wpływ na nasze życie i mogą stać się inspiracją do wzrostu wiary i budowania relacji z Chrystusem, mogą świadczyć wypowiedzi gimnazjalistów. Podkreślają oni, że postawa bł. Doroty z Mątów budzi w nich pozytywne zdziwienie, a jej wybory wręcz zdają się fascynować. – Nie wyobrażam sobie życia będąc zamurowaną w celi. A ona przyjęła to jako łaskę. Ona chciał tego. To dla jest nierealne, a zarazem fascynujące – mówi Agata. – Mnie urzekło to, że w każdej sytuacji była z Jezusem. Jemu ofiarowywała wszystko – podkreśla Joanna. – To dobry przykład miłości matki. Przecież straciła ośmioro dzieci. Poza tym była bita i poniżana przez męża. Mimo tego nie pozostawiła go, a robiła wszystko, by go nawrócić. Każdy dzień musiała ukończyć dobrym uczynkiem – mówi Agata.

Uczestnicy konkursu mieli również okazję spotkać się z katarzynkami. Siostry ze Zgromadzenia św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy, które założyła bł. Regina Protmann, opowiadały o swoim powołaniu, misji katarzynek i codziennej pracy. – Niedługo zostanie wydana druga książka o bł. Dorocie, która będzie opisywać cuda za jej przyczyną. Siostra Kamila już nad tym pracuje – mówi s. Anna.

– Cieszę się, że po raz dziesiąty ten konkurs się odbywa. Cieszę się z tego, że ocieracie się o coś, co tak naprawdę nie jest walką na pięści, ale walką na wiedzę. Święci są wśród nas. Bo cóż możemy powiedzieć o kobiecie, która żyła w XIV w., która miała bogate życie, ale nie zawsze pozytywne rodzinne i później wstąpiła do zakonu? Czy warto sięgać do książek o świętych i do ich postaci? Powiedziałem, że oni są wśród nas i żyją obok nas. Są tymi, których może my nie widzimy, ale jeśli będziemy o to prosić, to będą nas wspierać. Dziś wpatrujmy się w bł. Dorotę z Mątów. Jest ona bowiem wspaniałym przykładem spełnionego w Jezusie życia – mówi dyrektor ODN Zbigniew Gontarz.

 

Wyniki konkursu:

I miejsce – Rafał Harasim z Korsz

II miejsce – Agata Mieczkowska z Olsztyna

III miejsce – Iga Tarasewicz z Łukty

IV miejsce – Natalia Rolak z Sątoczna

V miejsce – Justyna Woźniak z Nidzicy

VI miejsce – Karolina Idzikowska z Nidzicy

VII miejsce – Aleksandra Ciemięga z Olsztyna

VIII miejsce – Katarzyna Pianka z Nidzicy

IX miejsce – Sara Zarębińska z Sątoczna

X miejsce – Joanna Sokołowska z Olsztyna