Ujrzymy skrzyżowane flagi

lucy

publikacja 04.03.2014 09:24

W stolicy Warmii i Mazur odbył się wiec solidarności z Ukrainą.

Ujrzymy skrzyżowane flagi Mieszkańcy Olsztyna wyrazili swoje poparcie dla Ukrainy i solidarność z jej mieszkańcami Łukasz Czechyra /GN

Mieszkańcy Warmii i Mazur okazują wsparcie Ukrainie – w Górowie Iławeckim odbył się charytatywny koncert, podczas którego zagrali wspólnie polscy i ukraińscy muzycy. Podczas koncertu odbyła się też zbiórka pieniędzy na rzecz Ukrainy.

W Olsztynie z kolei odbył się wiec solidarności z Ukrainą. Kilkudziesięciu mieszkańców Olsztyna zebrało się wokół skrzyżowanych i połączonych w jedno flag – polskiej i ukraińskiej. Spotkanie rozpoczęło się odśpiewaniem hymnów Polski i Ukrainy. Następnie modlitwę poprowadzili ks. kan. Janusz Wieszczyński z parafii NSPJ w Olsztynie oraz ks. Stanisław Tarapacki z olsztyńskiej cerkwi greko-katolickiej. Po nich głos zabrał prof. Selim Chazbijewicz, przedstawiciel Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. – Ukraińcy są nam bliscy językowo. Mamy podobne pochodzenie, wspólną granicę. Naszym interesem politycznym jest obrona Ukrainy ze względu na bezpieczeństwo strategiczne Polski. Nie zapominajmy, że te dwa państwa są jakby systemem naczyń połączonych. Nie może w zasadzie istnieć w pełni swobodna i suwerenna Polska bez swobodnej, niezależnej i suwerennej Ukrainy i na odwrót. Obrona Ukrainy jest dzisiaj naszym obowiązkiem patriotycznym, bo jest to obrona polskiego interesu narodowego powiedział prof. Chazbijewicz. Dodał, że wojska rosyjskie rozpoczęły manewry w obwodzie kaliningradzkim, do którego mamy bliżej nawet niż do Warszawy.

Jako przedstawiciel narodu ukraińskiego wypowiedział się prof. Marek Melnyk. W emocjonalnym przemówieniu zwrócił się do Rosjan. – Rosjanie, nie okupujcie Ukrainy! Nie dokonujcie inwazji! Zwracam się do matek, do żon tych żołnierzy, którzy są już na Krymie, którzy może w garnizonach szykują się do ataku. Dzwońcie do swoich synów, mężów i mówcie do nich – nie zabijajcie, nie dajcie się też zabić, nie czyńcie zła. Rosjanie, nie wierzcie w propagandę waszego prezydenta Putina. Nie wierzcie, że ci ludzie, którzy protestują w Kijowie to najemnicy z zachodu, którzy tam są za pieniądze i pod wpływem narkotyków i alkoholu. Nie wierzcie, że to są bandyci, nacjonaliści, jacyś tam banderowcy. Pamiętajcie, jesteście oszukiwani przez prymitywną, złą, stalinowską propagandę, która sieje nienawiść, dzieli ludzi, przeciwstawia ich – mówił prof. Melnyk.

– Rosjanie, może nas ktoś tutaj usłyszy – zobaczcie, Polacy i Ukraińcy są razem. Mimo krzywd, często wrogości z przeszłości, możliwe jest pojednanie, zapomnienie tego, co złe, a pamiętanie tego, co dobre, zasypywanie rowów nienawiści. Pamiętajcie o tym, że Putin chce wykopać rów nienawiści, który was rozdzieli. Przecież przez wieki żyliście razem, w jednym państwie. Nieważne czy było to państwo carów czy Związek Radziecki, dlatego jesteście wymieszani. 10 mln Rosjan żyje na Ukrainie, a 6 mln Ukraińców żyje w Rosji, w tym prawie milion w samej Moskwie. Nie dajcie się sprowokować! Pamiętajcie, że oni chcą wywołać prowokacje i konflikty. Dlatego zajęli Krym – apelował prof. Melnyk. – My tutaj chcemy dać świadectwo prawdzie, solidarności. My nie chcemy się dać skonfliktować. Pamiętajcie Rosjanie – to nie jest tak, że was tutaj wszyscy nienawidzą, to nieprawda. My nie nienawidzimy, my kochamy naród rosyjski! Ale nie godzimy się na wrogą, kłamliwą propagandę tych, którzy wami rządzą. Jestem pewien, że przyjdzie taki czas, gdy skrzyżujemy flagi – polską, ukraińską i rosyjską! Jeżeli nie damy się i wy też, Rosjanie, sprowokować. Teraz jest czas próby.