Płynący z pieśniami

Krzysztof Kozłowski

publikacja 25.05.2014 22:13

Koncert warmińskich pieśni maryjnych w wykonaniu Anny Brody.

Płynący z pieśniami Anna Broda grała również na cymbałach Krzysztof Kozłowski /GN

W kościele Matki Bożej Ostrobramskiej w Olsztynie odbył się koncert warmińskich pieśni maryjnych w wykonaniu Anny Brody. – To pierwszy taki koncert w naszej archidiecezji, podczas którego można było usłyszeć warmińskie pieśni maryjne. Są one spuścizną po przodkach, ich duchowości maryjnej, na Świętej Warmii – mówi proboszcz parafii br. Marcin Radomski. Anna Broda zebrała i opracowała warmińskie pieśni maryjne, by zaprezentować je i ukazać ich niezwykłe piękno.

Na koncert przyszło wiele osób. Sam koncert był wręcz medytacją, niezwykłym połączeniem głosu Anny z instrumentami – cymbałami i skrzypcami. – Trudno powiedzieć, że to był jedynie koncert. To było spotkanie modlitewne, medytacyjne. Osobiście czuję się wymodlony. Trzeba przyznać, że połączenie śpiewu z grą na cymbałach nadają pieśniom poczucie modlitwy. Koncert odbył się bez nagłośnienia, co jakby podkreśla fakt, iż uczestniczyliśmy w tym, co Bóg nam daje w sposób naturalny – mówi proboszcz br. Marcin Radomski.

– Mam nadzieję, że była to strawa duchowa, zagłębienie się w pieśń maryjną, warmińską pieśń maryjną – mówi Anna Broda. – Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie spodziewałem się, że można zbudować taką atmosferę. No właśnie, brakuje mi słów, aby określić to, co czułem… Ale myślę, że była to po prostu niebiańska atmosfera. Przeniosłem się w inny świat, wewnętrzny, spokojniejszy, płynący z pieśniami – mówi Andrzej.