Można zobaczyć średniowiecznych rycerzy i napić się wiekowego miodu. Jak co roku Grunwald przyciągnął tysiące ludzi.
Rekonstruktorzy szykują się do próby
Zdjęcia ks. Piotr Sroga /Foto Gość
To już kolejna inscenizacja bitwy pod Grunwaldem. Znów zwyciężył król Jagiełło i znów zginął Wielki Mistrz. Wszystko według scenariusza napisanego przez historię. Zainteresowani turyści przybywają tłumnie najczęściej na samą inscenizację, tymczasem średniowieczne wioski wznoszone są już kilka dni przez przed bitwą.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.