Różaniec i dobry humor

Łukasz Czechyra

|

Posłaniec Warmiński 32/2014

publikacja 07.08.2014 00:15

Już po raz 31. pątnicy wyruszyli na szlak, który prowadzi ich do Częstochowy.

Pielgrzymka jest dobra w każdym wieku Pielgrzymka jest dobra w każdym wieku
Łukasz Czechyra /Foto Gość

W tym roku warmińscy pątnicy pielgrzymują pod hasłem „Zostań z nami Panie”. Na trasę wyruszyło około 550 osób. Pielgrzymi podzieleni są na 9 grup, a nowością jest grupa prowadzona przez zakonników – „Klasztor w drodze”.

Zaproście Maryję

Msza św., rozpoczynająca 31. Warmińską Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę, odbyła się w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie, a przewodniczył jej metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba. Swoją homilię oparł na fragmencie Ewangelii o pielgrzymce Świętej Rodziny do Jerozolimy, po której Jezus został w świątyni, a Maryja z Józefem szukali go przez 3 dni. – W zasadzie to nie Pan Jezus się zagubił, On był właśnie tam, gdzie Jego naturalne miejsce – w domu Ojca. To raczej Jego rodzice się zagubili, nie rozumieli dobrze tajemnicy Pana Jezusa – powiedział abp Ziemba. Zauważył, że poszukiwania w Jerozolimie przypominają szukanie Jezusa przez współczesnego człowieka. – Gdzie jest szczęście, gdzie mogę je znaleźć? Wśród rodziny, znajomych? Okazuje się, że Jezus jest w świątyni. 3 dni niepewności dla matki to bardzo dużo, ale taki czas na odnalezienie Pana Jezusa to wcale niedużo. Wasza pielgrzymka będzie trwała dłużej – z serca wam życzę, aby starczyło tych dni, by odnaleźć ostatecznie Jezusa – mówił pątnikom metropolita. Jako przykład odpowiedniej postawy wskazywał im Maryję, która nie tylko wszystko zachowywała w sercu, ale też rozmyślała i szukała odpowiedzi. – Takie znaczenie ma również wasza pielgrzymka. Pytamy, gdzie jest Jezus, jak Go spotkać. Każdy pielgrzym niesie w sercu własną intencję, dziękczynienie czy prośbę, którą chce ofiarować Maryi na Jasnej Górze. My idziemy do Niej, ale też zapraszamy Ją, by szła z nami, byśmy razem szukali odpowiedzi na nasze pytania. Ona chce nas doprowadzić do swojego Syna, wskazując na Niego z poleceniem: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” – zaznaczył abp Wojciech Ziemba.

Droga przemiany

Pielgrzymi dotrą na Jasną Górę 12 sierpnia. Jak zaznacza kierownik warmińskich pielgrzymek ks. Jarosław Dobrzeniecki, od kilku lat daje się zauważyć wzrost liczby pielgrzymujących. Pojawia się coraz więcej osób, które pierwszy raz ruszają na pątniczy szlak. – Pielgrzymowanie bardzo często określa się jako rekolekcje w drodze i całkowicie się z tym zgadzam. Czasami ludzie wyruszając nawet bez jakiś konkretnych intencji, przychodzą potem i mówią, że to był dla nich niesamowity czas, często czas prawdziwego powrotu do Pana Boga. Tak naprawdę nie jest istotny sam cel pielgrzymki, czyli dotarcie do Częstochowy, ale wszystko to, co dzieje się w człowieku podczas trasy – mówi ks. Dobrzeniecki. A tego, co może się w człowieku stać po drodze, nie da się do końca przewidzieć. Doświadczeni pielgrzymi mówią, że najlepiej wziąć ze sobą różaniec, modlitewnik i dobry humor, a Pan Bóg resztą pokieruje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.