Żyjecie niczym nietrzeźwi

Krzysztof Kozłowski

publikacja 14.08.2014 12:01

Trzynasty dzień miesiąca, czas modlitwy do Matki Bożej Fatimskiej.

Żyjecie niczym nietrzeźwi Wierni idąc w procesji odmawiali Różaniec Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Trzynasty dzień miesiąca – w sanktuariach Matki Bożej Fatimskiej zebrali się wierni, by modlić się i rozważać tajemnice Różańca. To dzień wspomnienia objawień Maryi w Fatimie. Jak co miesiąc wierni zebrali się w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Olsztynie, by w procesji maryjnej udać się do sanktuarium fatimskiego. Skupieni na modlitwie przeszli ulicami miasta, niosąc figurę Matki Bożej, trzymając w dłoniach różaniec, wielu niosło róże.

Wiernych przywitał ks. Marian Matuszek. Wieczornej Mszy św. przewodniczył ks. Tadeusz Alicki, archidiecezjalny duszpasterz trzeźwości. W homilii nawiązywał do Ewangelii św. Jana, kiedy to Jezus umierając na krzyżu powierzył Maryję uczniowi Janowi, a Maryi – wszystkich chrześcijan. Podkreślał, że powierzenie to wypełnienie codziennych obowiązków, obowiązków męża i żony, ojca i matki, kapłanów i biskupów. Powierzenie, to wyraz zaufania.

– Wielu z was nie wzięło do ręki kieliszka, nie piło alkoholu, a żyjecie niczym nietrzeźwi. Rozwody, zdrady, nieodpowiedzialność, zakłamanie i niepoukładane życie. Czy nam można powierzyć ważne obowiązki? – pytał. Apelował o życie w prawdzie, w pokorze, o codzienne trzeźwienie, czyli uporządkowanie życia, byśmy mogli wziąć na siebie obowiązki, by Jezus mógł nam powierzyć ważne zadania. – Bóg siebie nam powierzył. Co ja mogę zrobić z Chrystusem? Wszystko. Uwielbiać, miłować, ale też i wyrzucić z serca. Wychodzisz za drzwi kościoła i stajesz się inny. To nasze fałszywe „ja”. Zdejmij maski – mówił.

Po Eucharystii wierni zapalili lampiony, szli wokół kościoła w procesji odmawiając tajemnicę chwalebną Różańca.