Mowa Boga jest prosta

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 41/2014

publikacja 09.10.2014 00:00

Dąb papieski. – W 2012 r. zebraliśmy wiadro żołędzi. Już wówczas sugerowaliśmy leśnikom, że coś może warto zrobić, bo i drzewo o pochodzeniu szlacheckim, i nasiona – śmieje się Wojciech Gajewski, nauczyciel w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Dobrym Mieście.

Zebrane żołędzie zostały wysiane w specjalnych kontenerach i wzrastały w szkółce Nadleśnictwa Wichrowo Zebrane żołędzie zostały wysiane w specjalnych kontenerach i wzrastały w szkółce Nadleśnictwa Wichrowo
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Historia papieskich dębów zaczęła się 28 kwietnia 2004 r., w czasie jednej z pielgrzymek polskich leśników, którzy spotkali się z Janem Pawłem II. To wówczas zawieźli 2,5 kg nasion pochodzących z najstarszego dębu w Polsce – Chrobrego, którego wiek ocenia się na 745 lat, by ojciec święty je poświęcił i pobłogosławił. Od tej pory każdy „potomek” Chrobrego nazywany jest dębem papieskim.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.