Najlepsza inwestycja z możliwych

lucy

publikacja 30.03.2015 21:28

W Gietrzwałdzie odbyły się warsztaty dla małżeństw prowadzone przez ks. Jarosława Szymczaka.

Najlepsza inwestycja z możliwych - Jest 6 obszarów, które jeśli nie zostaną przepracowane, to prędzej czy później skończą się kryzysem - mówi ks. Jarosław Szymczak Łukasz Czechyra /Foto Gość

- To była najlepsza inwestycja w naszą relację. Dowiedzieliśmy się na nowo jak bardzo się różnimy, ale jednocześnie możemy w piękny sposób te różnice wykorzystać we wzajemnych relacjach - mówią po programie „Ja+Ty=My” Emilia i Dominik Drabikowie.

Program 1 “JA+TY=MY” to weekendowe warsztaty, które odpowiadają na pytania skąd się bierze kryzys i rozczarowanie w małżeństwie, dlaczego kompromis w związku jest zły, jak mężczyźni mówią o swoich emocjach i wiele innych. - Przychodziło do nas coraz więcej par z prośbą o pomoc w sytuacji kryzysowej. Z tej ogromnej potrzeby wyrósł właśnie Program 1 - tłumaczy ks. dr Jarosław Szymczak, prezes Fundacji „Pomoc Rodzinie”, nazywany „ratownikiem małżeństw”. - Zaczęliśmy razem z Agnieszką Rogalską, współautorką programu, rozpoznawać pewne wzorce, pewne klasyczne pułapki, w które ludzie wpadają. Praca z parami w kryzysach czy z małżeństwami, które się rozpadły, pokazała, że jest 6 obszarów, które jeśli nie zostaną przepracowane, to prędzej czy później skończą się kryzysem - mówi ks. Szymczak.

Nad każdym z tych obszarów uczestnicy warsztatów pracowali w sesjach, które składały się z wykładu, pracy w grupie warsztatowej oraz godziny małżeńskiej. - Bł. Paweł VI mówił, że potrzeba nam nowego duszpasterstwa, by równi służyli równym, by małżonkowie przygotowywali młodych do małżeństwa i pomagali innym małżeństwom. Tak pojawił się element warsztatowy, który prowadzą pary trenerskie - absolwenci naszych programów - tłumaczy ks. Szymczak.

Na sesjach pojawiały się tematy dotyczące m.in. idealistycznych wizji współmałżonka, szacunku i akceptacji odmienności, czasu dla siebie czy dialogu i komunikacji. - Dotąd większość czasu spędzaliśmy z naszymi małymi dziećmi, zapominając, że na szczycie rodziny jest nasz związek i wymaga on nieustannej troski, pielęgnacji i szczerej rozmowy, nawet jeśli czasu jest zbyt mało. Na warsztatach dowiedzieliśmy się jak na nowo odkryć swoją tożsamość żony/męża, jak podejmować szczery dialog i być otwartym na swoje potrzeby. Oboje mamy dużo motywacji do działania i nadzieję na powodzenie. Razem możemy więcej! - mówią Emilia i Dominik Drabikowie.

- To wspaniały program nie tylko dla małżeństw z długoletnim stażem, czy też tych zmagających się z różnymi problemami, lecz również dla takich jak my, które dopiero niedawno rozpoczęły wspólną drogę. Dzięki tym warsztatom uzyskaliśmy narzędzia, które pozwolą nam doskonalić nasz związek. Odkryliśmy także obszary wymagające dopracowania, bo nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej, a związek wymaga nieustannej pracy. Był to wspaniale spędzony czas, fundament pod nasze małżeństwo - zaznaczają Ola i Kamil Surdykowscy.

 

Więcej o programie „Ja+Ty=My” można przeczytać w numerze 15. Posłańca Warmińskiego-Gościa Niedzielnego.