– Wyjeżdżam, mając Boga za przyjaciela, który zawsze jest przy mnie – mówi Natalia z Elbląga.
Emilia z Sochaczewa mówi, że przyjechała do Dobrego Miasta po „kopa” od Ducha Świętego
Łukasz Czechyra /Foto Gość
Do Dobrego Miasta przyjechało 40 młodych ludzi, którzy, jak mówią, „chcą spotkać Jezusa”. – Można Go doświadczyć choćby przez świadectwa prowadzących, przez to, jak oni doświadczyli Boga w życiu – twierdzi Mateusz Sadowski z Zambrowa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.