Szczęśliwi studenci zapraszają...

Krzysztof Kozłowski

publikacja 14.01.2016 19:38

... do podjęcia studiów na Wydziale Teologii UWM.

Szczęśliwi studenci zapraszają... Koncert zespołu Wyższego Seminarium Duchownego Hosianum „Soli Deo Gloria” Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Odbywająca się na Wydziale Teologii UWM w Olsztynie Olimpiada Teologii Katolickiej była doskonałą okazją do zorganizowania przez studentów dnia otwartego wydziału.

- Dzięki temu uczestnicy spotkania mogą zapoznać się ze specyfiką naszego wydziału. Mogą również zobaczyć seminarium duchowne i poznać alumnów. Mam nadzieję, że zainteresują się studiami na naszym wydziale - mówi ks. Zdzisław Kieliszek, prodziekan ds. studenckich.

Studenci przygotowali dla gości wiele informacji, które przybliżały specyfikę wydziału, działalność kół naukowych, tematykę zajęć na poszczególnych kierunkach.

- Każdy kierunek przygotował swoje stoisko. Jest słodki poczęstunek, informatory i my, szczęśliwi studenci - uśmiecha się Magdalena Pokus.

- Chcemy, aby pamiętali, iż jest takie miejsce, jak wydział teologii, który może stać się szansą na realizację swoich marzeń - dodaje diakon Paweł Grzesiak.

W trakcie otwartego dnia odbył się konkurs wiedzy o wydziale, koncert zespołu WSD Hosianum „Soli Deo Gloria” oraz wykład ks. Wojsława Czupryńskiego „Człowiek w krajobrazie współczesnej kultury”.

- Ową kulturę mądrze nazywa się postmodernizmem. Porozmawialiśmy o tym, jakie z niej płyną zagrożenia dla koncepcji człowieka, rodziny i całego społeczeństwa, zestawiając to w kontraście z propozycjami zawartymi w Piśmie Świętym. Świat mówi o samorealizacji, robieniu kariery, a poprzez Pismo Święte Bóg nas uczy, że człowiek najpełniej realizuje się w bezinteresownym sposobie ofiarowania się drugiej osobie. Jednak, żeby siebie ofiarować, trzeba siebie posiadać. Mogę dać tylko to, co posiadam. Musimy wydobywać się na wolność, aby nie być zakładnikiem własnych pragnień, zachcianek. Przekraczać niejako własny egoizm, aby być bardziej „dla” - wyjaśnia ks. Wojsław.

Przyznaje, że zawrotną karierę robią słowa „wolność, „samorealizacja”, „tolerancja”, a mało się mówi o bezinteresowności. - To są słowa na piedestale, a powinny być podporządkowane wyższym wartościom, takim jak miłość - dodaje.

- Myślę, że warto się zastanowić i pomyśleć o studiach na tym wydziale. Sporo ciekawych zajęć, możliwość zdobycia szerokiej wiedzy… Mnie zainteresowało prawo kanoniczne i nauki o rodzinie. Połączenie takiego wykształcenia daje wiele możliwości - mówi Magda.

Dlaczego warto studiować teologię? - To pytanie należy nieco rozszerzyć, gdyż na naszym wydziale można studiować oprócz teologii naukę o rodzinie oraz prawo kanoniczne. Studiowanie na naszym wydziale to nauka niezwykle ciekawa, o Bogu i o człowieku, o miejscu człowieka w świecie, relacji do innych ludzi. Te studia pogłębiają relację z Bogiem, a więc wiarę - mówi ks. Zdzisław.