Butla pusta, a gaz leci

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 24/2016

publikacja 09.06.2016 00:00

– Kiedy czujemy się słabi, a nie wtedy, kiedy tryumfujemy, Bóg powierza nam swoje sprawy – mówi ks. Michał Olszewski SJC.

Papież Franciszek na Rok Miłosierdzia powołał 1071 kapłanów, których wysłał w świat jako misjonarzy miłosierdzia. Udzielił im konkretnej władzy, m.in. rozgrzeszania z kilku grzechów zastrzeżonych Stolicy Apostolskiej. Skierował ich głównie do głoszenia słowa i spowiadania. – Dał nam w prezencie stuły. Parę tygodni temu, kiedy papież spowiadał na placu św. Piotra, to właśnie w takiej stule. To było miłe – mówi ks. Michał Olszewski, jeden z powołanych na misjonarza miłosierdzia. Papież Franciszek na Rok Miłosierdzia powołał 1071 kapłanów, których wysłał w świat jako misjonarzy miłosierdzia. Udzielił im konkretnej władzy, m.in. rozgrzeszania z kilku grzechów zastrzeżonych Stolicy Apostolskiej. Skierował ich głównie do głoszenia słowa i spowiadania. – Dał nam w prezencie stuły. Parę tygodni temu, kiedy papież spowiadał na placu św. Piotra, to właśnie w takiej stule. To było miłe – mówi ks. Michał Olszewski, jeden z powołanych na misjonarza miłosierdzia.
Krzysztof Kozłowski

Nie wystarczą rekolekcje adwentowe i wielkopostne. Bo spotkanie z Jezusem dwa razy do roku to za mało, by nawiązać z Nim przyjacielskie relacje i odkryć, kim On jest w moim życiu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.