Jestem bardzo szczęśliwa

Łukasz Czechyra

publikacja 26.11.2016 21:36

- Zawsze wiedziałam, że życie zakonne to przygoda mojego życia - mówi s. Maria Emilia.

Jestem bardzo szczęśliwa Siostra Maria Emilia wstąpiła do zgromadzenia Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w 2004 roku Łukasz Czechyra /Foto Gość

26 listopada, we wspomnienie bł. Jakuba Alberione, założyciela Zgromadzenia Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza, s. Maria Emilia Kąkol złożyła profesję wieczystą w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie. Liturgii przewodniczył metropolita warmiński abp Józef Górzyński. W homilii zaznaczył on, że w świetle słów z Ewangelii o całkowitym wyrzeczeniu się swojego życia rodzi się szczególne powołanie tych, których Jezus chciał mieć do zadań specjalnych.

- Oni mają być znakiem dla świata i specjalnym narzędziem w ręku Zbawiciela. Chrystus potrzebuje tych osób, osób konsekrowanych, całkowicie oddanych służbie Bogu, by byli Jego znakiem w świecie, znakiem obecności i zbawczej miłości - zaznaczył abp Górzyński. Dodał, że świat nie zawsze chce tych osób, świadectwa ich życia, czasami są oni wyrzutem sumienia. - Mimo, że świat ich nie rozumie, nie chce, to właśnie oni niosą światu to, co dla niego najważniejsze. Jesteśmy dziś bardzo wdzięczni Bogu za s. Marię Emilię, za to, że chce być znakiem Boga w świecie - mówił metropolita.

S. Maria Emilia złożyła śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa na ręce s. Marii Magdaleny Suszek, przełożonej prowincjalnej. S. Maria Emilia podziękowała także swoim rodzicom, rodzeństwu, siostrom ze zgromadzenia, zebranym kapłanom za modlitwę i wsparcie. - Jestem bardzo szczęśliwa. Zawsze wiedziałam, że życie zakonne to przygoda mojego życia i wierzę, że Chrystus dalej będzie mnie w tej przygodzie prowadził - powiedział siostra. Dodała, że jest bardzo wdzięczna, że dzisiejsza uroczystość odbyła się w konkatedrze św. Jakuba. - To jest jakby moja Galilea: tu poznałam Chrystusa i zakochałam się w Nim. Tu wracam zawsze jak do źródła - mówiła s. Maria Emilia Kąkol.