Marginesy na stronach są po to, żeby po nich pisać – robił tak nawet Kopernik w bezcennych księgach.
Ks. Tomasz Garwoliński podkreśla, że po sposobie pisma możemy uznać, że astronom był człowiekiem bardzo uporządkowanym i dokładnym.
Łukasz Czechyra /Foto Gość
Na Wydziale Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie odbyła się konferencja „Zapiski Mikołaja Kopernika w drukach Biblioteki WSD MW Hosianum”. Spotkanie było zwieńczeniem projektu polegającego na konserwacji ksiąg, na których marginesach swoje notatki pozostawił sławny astronom.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.