Wyjednała mi łaskę

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 04/2017

publikacja 26.01.2017 00:00

Spojrzała na Maryję i zaczęła Ją błagać: „Matko Boża, nie pozwól, abym umarła w grzechu. Pozwól mi dobrze się przygotować na ten moment”.

▲	Pani Teresa nie tylko organizuje comiesięczne spotkania,  ale też i wiele wspólnych wyjazdów. Za zaangażowanie została uhonorowana dyplomem. ▲ Pani Teresa nie tylko organizuje comiesięczne spotkania, ale też i wiele wspólnych wyjazdów. Za zaangażowanie została uhonorowana dyplomem.
Zdjęcia Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Kiedy umiera bliska osoba, często pada pytanie: „Czy miała spokojną śmierć?”. Gdy słyszymy, że umarła spokojnie, że zasnęła i odeszła, pewnie nieraz pomyślimy: „Też tak bym chciał...”. – Ale nie chodzi o piękną śmierć, a o to, aby być na nią przygotowanym. Cała nasza wspólnota modli się, aby trwać w stanie łaski uświęcającej, żeby ci, którzy nie przystępują do sakramentów, nawrócili się, dostąpili łaski obecności kapłana, żalu za grzechy i odpuszczenia win w godzinie śmierci. To nasze powołanie – mówi Teresa Badaszewska, zelatorka wspólnoty Apostolstwa Dobrej Śmierci przy parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Ostródzie.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.