In vitro z kasy miasta?

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 11/2017

publikacja 16.03.2017 00:00

Radni Nowoczesnej chcą opracowania i wdrożenia w życie programu refundującego procedurę zapłodnienia pozaustrojowego.

Jak tłumaczą specjaliści, w przypadku tej metody powoływanych jest do życia szereg embrionów, z których część – co wiadomo od samego początku – będzie zabita. Jak tłumaczą specjaliści, w przypadku tej metody powoływanych jest do życia szereg embrionów, z których część – co wiadomo od samego początku – będzie zabita.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Podczas tworzenia projektu budżetu miejskiego na 2017 r. Komisja Zdrowia, Opieki Społecznej i Polityki Socjalnej Rady Miasta Olsztyn wnioskowała, by przeznaczyć 50 tys. zł na finansowanie in vitro dla pięciu par. Wniosek ten jednak nie znalazł poparcia wśród radnych. Mirosław Pampuch, poseł Nowoczesnej, deklarował wówczas, że „podejmuje starania w sprawie uruchomienia programu in vitro dla mieszkańców Olsztyna”.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.