20 lat minęło

Krzysztof Kozłowski

publikacja 20.09.2017 20:45

Patrząc z perspektywy Kościoła warmińskiego, bez wątpienia takie placówki jak szkoła katolicka to dzieło, w którym pokładamy głębokie nadzieje - mówił abp Józef Górzyński.

20 lat minęło Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka, której przewodniczył abp Józef Górzyński Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Społeczność Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny w Olsztynie przeżywała uroczystość 20-lecia powstania placówki. 1 września 1997 r. pierwsi uczniowie rozpoczęli edukację. Było ich 9. Po latach szkoła „rozrosła się” o przedszkole, gimnazjum i liceum. Dziś w zespole edukacyjnym uczy się prawie 600 uczniów.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka, której przewodniczył abp Józef Górzyński. - Kiedy podczas takiej uroczystości gromadzimy się na modlitwie, nosimy w sercu myśl i pragnienie, aby ta szkoła była dziełem Bożym, bo tylko Jego dzieła są wielkie. Można wznieść dom okazały, ale on runie, jeśli nie będzie mieć odpowiednich fundamentów. Powołanie tej szkoły, to  życiowe dzieło. Życiowe to takie, które ma wiele znaczyć w życiu społeczności. Dlatego winniśmy się o nie troszczyć, by było drogą mądrości, czyli dziełem Bożym, dobrym, trwałym i wielkim - mówił metropolita.

Podkreślał, że zmieniają się czasy, warunki edukacji, ale na przestrzeni dziejów nie zmienia się to, że są nauczyciele i uczniowie. - I ważne, by ich przekaz był przekazem mądrości. A będzie, jeśli będzie on pobłogosławiony przez Boga. Modlimy się dziś, by wszystko co w szkole jest, było przeniknięte Jego łaską. Pragniemy, by uczniowie  byli dziećmi Bożej mądrości, a nauczyciele przekazywali to, co od Boga pochodzi - mówił abp. Górzyński. Apelował  do uczniów, by podejmowali codzienny trud nauki, gdyż jest on niezbędny do rozwoju, do wzrostu człowieka.

- 20 lat to niewiele. Ale w perspektywie życia człowieka to bardzo długi okres, to czas zasadniczej formacji otrzymywanej w szkole. Patrząc z perspektywy Kościoła warmińskiego, bez wątpienia takie placówki jak szkoła katolicka to dzieło, w której pokładamy głębokie nadzieje. Nic lepszego nie można wnieść w życie społeczności, jak dobrze uformować człowieka, który potem tę społeczność będzie budował. I to jest zadanie każdej szkoły, zwłaszcza tej, która podejmuje się dzieła nie  tylko wykształcenia, ale również wychowania człowieka. A taka myśl zawsze towarzyszyła szkołom katolickim. To jest ich siła, nauka i wychowanie. Dobrze ukształtowanego człowieka potrzebuje każda społeczność. Tego oczekuje ojczyzna - podkreślał abp Józef Górzyński.

Na uroczystościach obecni byli przedstawiciele władz. Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki porównywał początki placówki do ziarna wrzuconego w ziemię. - Dziś widzimy, w jak piękne drzewo się rozrosło, jak kolejne pokolenia opuszczają mury szkoły. Co najważniejsze, obok trudu przekazywania wiedzy, podejmowany jest tu trud przekazywania wartości chrześcijańskich. To  jest nie do zastąpienia. To zaczyn dobrych ludzi, przyszłego świadomego społeczeństwa - mówił wojewoda.

O ważności szkoły mówił również prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. - W życiu najważniejsza jest rodzina i wartości przez nią przekazywane. Jednak ważną rolę pełni również i szkoła, która dopełnia i utwierdza młodych w wartościach, przygotowuje do dorosłości. Dzięki waszej aktywności i sukcesom, my również możemy czuć dumę. Jestem przekonany, że tu zdobędziecie wszystko, co jest potrzebne w dorosłym życiu - podkreślał prezydent.

Na uroczystościach głos zabrał również Krzysztof Marek Nowacki, warmińsko-mazurski kurator oświaty. - Ta szkoła to miejsce, gdzie diamenty są szlifowane i zmieniają się w brylanty, które służą Polsce. Jednak by się tak działo, potrzebna jest ręka mistrza. Nim jest kadra cechująca się wartościami. Piękniejsza będzie Polska,  kiedy te brylanty z wartościami wejdą w dorosłe życie. Ta szkoła miała i będzie mieć wsparcie, bo czyni dobro, a dobro jest fundamentem świata - mówił kurator.

Swoją wdzięczność i życzenia jubileuszowe Stowarzyszeniu Świętej Rodziny złożył również abp senior Wojciech Ziemba. List do społeczności skierowały również siostry karmelitanki z klasztoru w Spręcowie.

„Na nasz karmelitański sposób, czyli przez modlitwę, włączamy się w to wielkie dziękczynienie za dar tych minionych 20 lat. Chcemy szczególnie podziękować Bogu za osoby,  które u początki rozeznały i podjęły się założenia szkoły Jezusa, Maryi i Józefa”, pisały karmelitanki. W liście  podkreślały, iż „wielka to rzecz, tak kształcić młodego człowieka, by jednocześnie prowadzić go do Boga, a świat, który ma poznawać w różnych aspektach, ukazywać jako dar Jego miłości do człowieka”. Wyrażały radość, że w Olsztynie jest takie bezpieczne miejsce dla dzieci i młodzieży, jakim był dom w Nazarecie.

Po życzeniach i  podziękowaniach uczniowie szkoły zaprezentowali program artystyczny. Przedstawili również historię szkoły oraz osiągnięcia uczniów.