Skazani na śmierć

Krzysztof Kozłowski

publikacja 03.05.2018 18:20

- Jeśli będziemy obojętni wobec tego, że najsłabszych się zabija, to skutki muszą być opłakane dla wspólnoty, jaką tworzą Polacy - uważa Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia.

Skazani na śmierć Licznie zgromadzeni modlili się w intencji obrony życia poczętego Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

W Gietrzwałdzie odbyło się czuwanie modlitewne w intencji obrony życia poczętego.

- Tego wieczora i w nocy modliliśmy się właśnie przez wstawiennictwo Matki Bożej do Pana Boga, prosząc o światło Ducha Świętego dla rządzących, aby jak najrychlej zostało ustanowione prawo, które będzie chroniło każde poczęte dziecko. Ciągle trwa batalia o to, żeby ratować życie tych, którzy poczęli się pod sercem matki, a ich życie nie jest akceptowane - mówi organizatorka czuwania Urszula Strynowicz, krajowy koordynator Wspólnot Nieustającego Różańca Świętego.

Wyjaśnia, że było to pierwsze z siedmiu planowanych nabożeństw w Gietrzwałdzie, kiedy obchodzimy 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości jako wynagrodzenie siedmiu boleści Matki Bożej.

Do sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie przyjechały liczne grupy z całej Polski. Wśród modlących się była Maria Bienkiewicz, która w ciągu swojej 23-letniej działalności na rzecz bezbronnych dzieci uratowała przed aborcją setki poczętych. Organizuje również pogrzeby dzieci utraconych.  

- Często w ostatnim momencie ratuję dzieci skazane na śmierć. Mam wielu przyjaciół ginekologów i położne. Trafiają do mnie kobiety, które z powodu wskazań lekarskich chcą dokonać aborcji. Mimo że przyjęłam tysiące takich kobiet, nie przypominam sobie przypadku, by ich dziecko urodziło się chore. Wszystkie rodzą się, dzisiaj wielu z nich ma tytuły naukowe, są to wspaniali wybitni ludzie. Takich, niestety, wielu zabijamy, nie dając im nawet szans na narodziny - mówi pani Maria.

- Jeśli będziemy obojętni wobec tego, że najsłabszych się zabija, to skutki muszą być opłakane dla całej wspólnoty, jaką tworzą Polacy - zauważa Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro - Prawo do Życia.

Czuwanie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył ks. Wojsław Czupryński. W homilii przytaczał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który powiedział: „Ludzie ratują wartość pieniądza, ale nie umieją ratować wartości życia”.

Podkreślał, że statystycznie rzecz ujmując, na świecie w ciągu minuty z powodu aborcji ginie 107 dzieci. - Więc od początku Eucharystii zostało zamordowanych ponad tysiąc dzieci - mówił.

Po Mszy św. odbyła się wielogodzinna adoracja Najświętszego Sakramentu.