Jest cała wieczność

Posłaniec Warmiński 38/2018

publikacja 20.09.2018 00:00

– Nie można w taki sam sposób czytać Księgi Rodzaju i Apokalipsy, bo nie dostrzeże się głębszego sensu – mówi ks. prof. Zdzisław Żywica.

Jest cała wieczność – Czytając Ewangelię, musimy wejść w historię, która się tam rozgrywa, krok po kroku, razem z apostołami iść za Jezusem ku zbawieniu – mówi założyciel WSB. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Krzysztof Kozłowski: Ile razy słyszałem podczas rekolekcji, by wrócić do domu i „sięgnąć po Pismo Święte, które stoi zapomniane między książkami”. U Księdza na półce nie widzę Biblii...


ks. prof. Zdzisław Żywica: Mam w drugim pokoju, gdzie pracuję, kolejne regały. Na jednej półce tam są teksty greckie i hebrajskie, Septuaginta. Ale proszę spojrzeć na kanapę. Leży tu grecki Nowy Testament, bo podczas pracy naukowej trzeba sięgać do tekstów oryginalnych. Moje Pismo Święte nie trafia na półkę. Czytam je nieustannie. Przygotowuję homilie, zagadnienia na kręgi biblijne, spotkania. Choć dziś jest już wiele programów komputerowych, gdzie są wydania tłumaczone na wszystkie języki, nawet w dialektach afrykańskich. Są tam słowniki, leksykony, obszerne komentarze. Wystarczy komputer i zabiera się ze sobą w każde miejsce większą bibliotekę, niż się ma.


Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.