Jesteś niczym relikwiarz

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 41/2018

publikacja 11.10.2018 00:00

– Kiedy dowiedzieliśmy się o śmierci Dominika, prosiliśmy ludzi o modlitwę, aby Bóg dał nam łaskę godnego przeżycia tragedii – wspomina Marek.

▲	Aleksandra i Janusz Prucnalowie chcą wydać książkę ks. Tworkowskiego, z której dochód ma być przeznaczony na budowę pomnika Dziecka Utraconego. ▲ Aleksandra i Janusz Prucnalowie chcą wydać książkę ks. Tworkowskiego, z której dochód ma być przeznaczony na budowę pomnika Dziecka Utraconego.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Widzieliśmy na USG, jak machał do nas rączką. Widzieliśmy, jak ssał kciuk. On nas słyszał. Kiedy się urodził, był wielkości dwóch dłoni. Mały, piękny człowiek. Piękny był, choć nie żył. Cichy, spokojny... Nasz synek – wspomina Magda. – Dziś w sercach naszych jest jakaś otchłań, której nie da się zapełnić. Potrzebny jest czas – dodaje Marek.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.