– Kolęda nie może wyglądać jak wizyta inkasenta – mówi ks. Piotr Jagiełka.
◄ – To okazja do żywego kontaktu z parafianami – uważa ksiądz Piotr.
ks. Dariusz Sonak /Foto Gość
Od świąt Bożego Narodzenia w wielu polskich domach wyczekuje się wizyty duszpasterskiej księży. – Gdy świętujemy tajemnicę Wcielenia Boga, to wizyta kolędowa nabiera wymiaru wniesienia Go do naszej rzeczywistości. Bóg wkracza w życie człowieka i kapłan jest tego znakiem, przychodząc z błogosławieństwem kolędowym. Współcześnie zapominamy o wartości błogosławieństwa Bożego. Chodzi o to, by oddać Bogu pod władanie swoje życie i to, co jest w zasięgu naszego działania. By dom, gdzie żyjemy, był pod Jego opieką i zamysłem – mówi abp Józef Górzyński, metropolita warmiński.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.