Mój dom jest w Kruzach

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 6/2019

publikacja 07.02.2019 00:00

– Sukcesem jest to, że dziecko nauczy się wiązać buty, pisać pierwszą literę, samo założy koszulkę. Na tym polega nasza praca, aby cieszyć się z małych rzeczy – uważa Agata Milewska.

▲	Wychowankowie ośrodka często występują na scenie. Ich spektakle zawsze wzbudzają wzruszenie i refleksję. ▲ Wychowankowie ośrodka często występują na scenie. Ich spektakle zawsze wzbudzają wzruszenie i refleksję.
Zdjęcia Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Wiadomo, że chcąc czynić dobro, trzeba spełnić jeden warunek – umieć dostrzec człowieka, który naszej pomocy potrzebuje. Tradycyjna wenta odbywa się właśnie po to, żeby ludzi, którzy mogą pomóc, zmotywować dla dobra innych. Sądzę, że przez minione lata zrodziło się wiele dobra, może nie głośnego, ale wiecie, że dobro jest zawsze ciche, skromne i pokorne. To zło jest głośne, sprawiające wrażenie, że jest go wszędzie pełno. To nie jest prawda. Dobra jest o wiele więcej – mówi abp senior Edmund Piszcz.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.