Obchody Narodowego Dnia Życia w Olsztynie

Krzysztof Kozłowski

publikacja 22.03.2019 13:33

W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie w ramach Narodowego Dnia Życia odbyła się konferencja "Porozmawiajmy o życiu".

Obchody Narodowego Dnia Życia w Olsztynie - Jeśli ktoś postawi pytanie o życie, to młodzi będą na nie odpowiadali w następnych dziesięcioleciach - podkreśla ks. Marian Machinek. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Przekazywać młodym podstawowe wartości życiowe powinno się na jak największą skalę. Uważam, że takie spotkania, jak to, muszą odbywać się znacznie częściej. Jako młodzi mamy wiele pytań, wątpliwości. Dziś o życiu mówi wiele ideologii, ale nie każda prowadzi do uszanowania go, do wzajemnego poszanowania, do docenienia wartości, jaką jest ono samo w sobie – uważa Jakub z Wipsowa.

– Temat jest bardzo poważny, związany ściśle z rodziną, dziećmi, naszą wiarą. Pamięć jest bardzo ważna, spełnia wielką rolę. W niej mieszczą się tradycja, tożsamość i wartości. Poprzez nią kształtuje się życie w rodzinie, życie narodów – mówi wicewojewoda Sławomir Sadowski.

„Kocham cię, życie” – to tytuł wykładu, który wygłosił ks. prof. Marian Machinek. – Wydaje się, że mówienie o życiu jest kwestią tak oczywistą, że nie trzeba tego rozwijać. Kiedy jednak się nad tym zastanowimy, widzimy, że czasem własne życie cenimy tak bardzo, że nie jesteśmy w stanie poświęcić go dla innych, oddać części swojego czasu drugim. Z drugiej strony szafujemy życiem. Jest ono dla nas rzeczą, którą się używa – mówi ks. Machinek.

Zwraca uwagę, że pojęcie świętości życia – nawet jeśli nie traktujemy go czysto religijnie – jest czymś drogocennym. – W zasadzie ja, żyjący, jestem skarbem dla innych i siebie samego. To niezwykły dar. Przecież nikt z nas nie prosił się na świat. Jesteśmy, zawdzięczamy to naszym rodzicom, a wierzący powiedzą, że Bogu – podkreśla.

Uważa, że życie jest zadaniem. – A celem naszym może być ostatnie spojrzenie na życie i myśl: „To było dobre życie, życie dla innych, życie, które było cenne” – dodaje. – Sama refleksja jest cenna. Jeśli ktoś postawi pytanie, to oni będą na nie odpowiadali w następnych dziesięcioleciach – podkreśla ks. Marian Machinek.

„Nie dla szkoły, a dla życia się uczymy” – powiedział Seneka Młodszy. – Nauka dla życia trwa nieustannie. Rozmowa o nim odbywa się codziennie. W domu rodzinnym, w szkole. Jest to ważne zważywszy na czasy, w których żyjemy. Nasycenie hedonizmem, relatywizmem powoduje, że otoczenie, w którym żyje młody człowiek, jest trudne. A przecież żyjemy dla innych. My, nauczyciele, powinniśmy pomóc odnaleźć młodym świat odpowiednich wartości – podkreśla kurator oświaty Krzysztof Marek Nowacki.