Gietrzwałdzkie zwiastowanie kapłańskie

Krzysztof Kozłowski

publikacja 05.09.2019 18:00

W sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie odbył się dzień skupienia kapłanów warmińskich.

Gietrzwałdzkie zwiastowanie kapłańskie Podczas dnia skupienia konferencję ascetyczną wygłosił ks. prał. Antoni Bączkowski z diecezji pelplińskiej. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Jest to odpowiedź duchownych na słowa Matki Bożej, która 7 września 1877 r. na pytanie wizjonerek Barbary Samulowskiej i Justyny Szafryńskiej o to, czego życzy sobie od księży, Maryja odpowiedziała: „Kapłani powinni gorliwie modlić się do Najświętszej Panny, wtedy Ona zawsze będzie przy nich”.

- Te słowa obligują nas do tego, by w bliskości tej daty spotykać się w sanktuarium, w miejscu objawień Matki Bożej, na wspólnej modlitwie. Dla nas, kapłanów, jest to czas, by jeszcze raz wsłuchać się w orędzie Maryi skierowane do nas. Czujemy się zobligowani, żeby słowa Bożej Rodzicielki były w nas żywe, bo to prośba skierowana do kapłanów po wszystkie pokolenia. Z orędzia skierowanego do duchownych wynikają pewne zobowiązania i działania, które powinniśmy dostrzec, zrozumieć i wprowadzać w życie - mówił abp Józef Górzyński.

Metropolita warmiński podkreślał, że coroczny dzień skupienia to efekt wyraźnej prośby kapłanów. - Jest to ważny wymiar naszej wspólnoty księży diecezjalnych, a przesłanie Matki Bożej każe nam budować tę wspólnotę w oparciu o Jej słowa - wyjaśniał arcybiskup.

Podczas dnia skupienia konferencję ascetyczną wygłosił ks. prał. Antoni Bączkowski z diecezji pelplińskiej. Mówił o tożsamości kapłańskiej i wynikającej z niej wierności  Jezusowi Chrystusowi. - Temu, który mnie stworzył, który mnie powołał, który mnie wychowuje. Na to nakłada się konsekracja, którą otrzymujemy w darze święceń i ciągle to jest dar, który jest zawsze zadaniem - mówił.

Podkreślał, że wszystko w kapłaństwie jest darem i powinno to wzbudzać postawę wdzięczności oraz budować wierność wobec Chrystusa, który powołuje. - Pierwsza jest wierność w codzienności, klęknięcie, brewiarz, sakrament pojednania, to wszystko, co dzieje się we mnie, czystość, prawdomówność, bycie w więzi z biskupem - wymieniał.

Wracał do słów Matki Bożej wypowiedzianych w 1877 r. do kapłanów. - Nazywam je gietrzwałdzkim zwiastowaniem kapłańskim. Ono nieustannie trwa. Wciąż na nowo Maryja powtarza: „Kapłani powinni gorliwie modlić się do Najświętszej Panny, wtedy Ona zawsze będzie przy nich”. Modlisz się gorliwie? To jest testament Maryi skierowany do was. Bądź wierny i idź w swoje kapłaństwo, bądź pokorny, czysty, trzeźwy, bądź uczciwy w małych rzeczach, bo z wielkich rzeczy wszystko już otrzymałeś - zakończył konferencję ks. Antoni Bączkowski.

Po konferencji kapłani adorowali Najświętszy Sakrament, odmówili Różaniec. Spotkanie zakończyło się Mszą św.

- Wierzymy, że Maryja jest z nami obecna dzisiaj i w każdym dniu naszego życia, bo jest naszą Matką, a my chcemy być Jej synami. Chcemy razem z Nią codziennie podejmować naszą służbę Chrystusowi. Ona powiedziała swoje „fiat”, jestem Twoją służebnicą, chcemy, ucząc się od Niej, codziennie odpowiadać Panu Bogu na nasze powołanie. Dlatego jesteśmy tu dzisiaj - mówił ks. Marcin Chodorowski CRL.