Bariera przełamana

ks. Dariusz Sonak

|

Posłaniec Warmiński 3/2020

publikacja 16.01.2020 00:00

– Dzieci niesłyszące są zawsze ciekawe nowych osób. Pytają o imiona, interesują się tymi ludźmi. Chętnie lgną do słyszących i są wdzięczne za każdy gest wyjścia w ich kierunku – mówi Magdalena Panasik.

▲	Dla pani Magdaleny priorytetem  jest spotkanie z człowiekiem. ▲ Dla pani Magdaleny priorytetem jest spotkanie z człowiekiem.
ks. Dariusz Sonak /Foto Gość

ks. Dariusz Sonak: Skąd u Pani zamiłowanie do języka migowego?

Magdalena Panasik: Związane jest to z moją praca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla dzieci Niesłyszących im. M. Grzegorzewskiej w Olsztynie, gdzie pracuję od 2000 roku. Jestem logopedą z wykształcenia i szukając pracy, złożyłam dokumenty do tego ośrodka. Weszłam dosyć szybko do szkoły. Znałam tylko alfabet i musiałem jak najszybciej wraz z dziećmi nauczyć się migać. I tak zaczęła się moja przygoda z tym językiem, która wiele mnie nauczyła.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.