Kilka razy w roku na Warmii i odbywają się benedyktyńskie dni skupienia. Tradycyjnie już po ich zakończeniu odbywa się dodatkowe spotkanie dla szerszego grona odbiorów. Tym razem o. Włodzimierz Zatorski OSB przedstawił temat wiary.

Wyjaśnił, że pojęcie wiary pojawiło się wraz z historią Abrahama. Wcześniej wśród ludów panowały relacje między narodami a bóstwami, ale charakteryzowała je relacja uniżonego sługi do bóstwa, które może karać lub sprzyjać człowiekowi. - Bóg traktował Abrahama jak przyjaciela, to nie jest relacja sługi do wielkiego pana, ale relacja dialogu, relacja partnerska. Wtedy również pojawia się kategoria wiary, na którą składają się dwa wymiary. Pierwszy z nich to poznanie, pewność, że coś jest mocne, na czym można się oprzeć. Drugi wymiar to ufność i nadzieja - mówił o. Zatorski.

Na przykładach ze Starego i Nowego Testamentu wyjaśniał słuchaczom, czym jest wiara. - Wiara potrzebuje sprawdzenia, musi być wypróbowana. Tak jak w relacji z przyjacielem - nie dowiemy się co naprawdę jest w jego sercu, jeśli nie poznamy go w różnych sytuacjach, szczególnie tych nieprzyjemnych. Podobnie wiarę trzeba wypróbować - nie jest to potrzebne Bogu, ale nam, byśmy sami siebie nie oszukiwali, jacy jesteśmy - tłumaczył mnich.

Mówił również o obecności Bożej w życiu człowieka. - Każdy z nas jej doświadcza. Jeśli spojrzymy na nasza historię życia, to ileż to razy czuliśmy, że nie ma wyjścia i nagle wszystko jakoś się poukładało, nasze lęki zniknęły? Przechodzimy nad tym do porządku dziennego, nie zwracamy uwagi na doświadczenie Bożej obecności, która objawia się każdego dnia w naszym życiu. Jezus wielu ludzi uzdrowił, a ilu z nich z nim zostało? Z 10 trędowatych tylko jeden wrócił. To jest działanie Boga, które możemy zobaczyć w naszym życiu każdego dnia - przekonywał o. Zatorski.