Miłość nie potrzebuje słów

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 8/2020

publikacja 20.02.2020 00:00

Czują się, jakby zagarniały flagami modlitwę wszystkich ludzi i wznosiły ją ku niebu.

▲	– W centrum wszystkiego jest Jezus – podkreśla Ola. ▲ – W centrum wszystkiego jest Jezus – podkreśla Ola.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Nasza modlitwa wymaga pokory, trzeba zapomnieć o sobie, o tym, co ludzie pomyślą, nie mieć pragnienia bycia w centrum, a raczej służyć jako tło, element wznoszący ludzi ku Chrystusowi, ku Eucharystii, ku byciu z żywym Bogiem – mówi Monika, animatorka diakonii uwielbienia Boga flagami, która jest częścią wspólnoty Wieczernik Miłosierdzia przy parafii Miłosierdzia Bożego w Nidzicy. – Duch Święty wlał nam w serca to pragnienie. Jezus wybiera i uzdalnia. Jedni są powołani do pięknej modlitwy słowem, inni do tego, by wielbić Go bez słów – podkreśla Monika.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.