Dwa tiry, 240 tys. maseczek - taki transport pojawił się dziś na pl. Solidarności w Olsztynie. Grupa przedsiębiorców i lekarzy zapoczątkowała akcję produkcji i dystrybucji maseczek dla mieszkańców Polski. Dziś transport przyjechał do Olsztyna.

- Taka liczba maseczek pozwoli wyposażyć w nie każdego mieszkańca Olsztyna i okolic - podkreśla dr Łukasz Grabarczyk, lekarz z Olsztyna, jeden z inicjatorów całej akcji. Maseczki są wielorazowe - po użyciu, by pozbyć się zarazków, wystarczy taką maseczkę wygotować. Wirus ginie w ciągu kilku minut w temperaturze 56-60 stopni, ale półgodzinne gotowanie da pewność, a maseczce nie zaszkodzi.

Maseczki trafią do mieszkańców Olsztyna oraz sąsiednich gmin - w dystrybucję zostaną zaangażowani m.in. żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a także taksówkarze. - Chcemy, aby dotarły do mieszkańców jeszcze przed świętami - zaznacza prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.