– Nasz charyzmat jest nieprzemijający. Dopóki na świecie będzie człowiek potrzebujący pomocy, to my będziemy potrzebne – mówią siostry.
▲ – Ta posługa uczy mnie przekraczać siebie – mówi s. Luisa.
W czerwcu wspominamy św. Alberta Chmielowskiego, który założył zgromadzenia albertynów i albertynek. W naszej archidiecezji siostry albertynki od wielu lat związane są z warmińską Caritas i prowadzonymi w niej dziełami.
– Zawsze odpowiadałyśmy na potrzeby chorych i ubogich, bo tak uczył nas nasz założyciel. W czasie pandemii okazało się, jak nasz charyzmat jest ważny. Tam, gdzie domy społeczne opuszczał personel świecki, wkraczały nasze siostry – mówi s. Dolorosa Kalinowska.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.