Panie Boże, niech tak będzie

Łukasz Czechyra

|

Posłaniec Warmiński 26/2020

publikacja 25.06.2020 00:00

– Cóż mogę powiedzieć – miałem szczęście do ludzi. Bez nich nic by się nie udało zrobić – mówi ks. kan. Władysław Hnatczuk.

▲	– Zawsze mogłem liczyć na wsparcie wielu osób – podkreśla proboszcz. ▲ – Zawsze mogłem liczyć na wsparcie wielu osób – podkreśla proboszcz.
Zdjęcia Łukasz Czechyra /Foto Gość

Arcybiskup Edmund Piszcz 1 lipca 1990 r. powołał do życia nową parafię w Bartoszycach. Zadaniem jej proboszcza było m.in. wybudowanie świątyni. Został nim ks. Władysław Hnatczuk. – Nie zdążyłem się jeszcze wprowadzić na plebanię w Bezledach, gdzie też budowałem kościół, a tu już biskup dał mi nowe zadanie. Powiedziałem: „Panie Boże, jeśli taka jest Twoja wola, to niech tak będzie” – opowiada duszpasterz.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.