Małżeństwa z Olsztyna i Lublina postanowiły tegoroczny tzw. wakacyjny turnus Spotkań Małżeńskich zorganizować na Warmii i Mazurach, w Rybakach. W wydarzeniu uczestniczyło 13 rodzin.

- Widzę w tych wakacyjnych spotkaniach wiele dobra - mówi Jakub Jakubowski z Olsztyna. - Po pierwsze - wakacyjny wypoczynek spędzony z rodziną. Po drugie - poznanie wielu małżeństw z całej Polski i uczenia się od siebie nawzajem dialogu małżeńskiego. Po trzecie - poruszamy ważne tematy, na które nie mamy możliwości porozmawiać na co dzień. Zawsze fascynuje mnie to, że od pierwszego dnia zawiązujemy wspólnotę, która tworzy się naturalnie - wylicza.

Na każdy wyjazd są przygotowywane wcześniej tematy do tzw. dialogu małżeńskiego, który jest ważną częścią spędzonego czasu.
- W tym roku poruszaliśmy takie tematy, jak: męskość, kobiecość, barwy samotności, słowa, które budują, słowa, które ranią, małżeństwo - dialog i sakrament - wymienia Tomasz Sugier. - Wyjazd na dłuższy czas wymusza na nas funkcjonowanie w innym kontekście. Szybko zostają obnażone nasze schematy, przyzwyczajenia czy też drogi ucieczki. Wtedy stajemy do dialogu zupełnie inaczej niż w codzienności - mówi Katarzyna Sugier z Lublina.

Nie brakowało również duszpasterza, który czuwa nad duchowym zapleczem. W tym roku jest nim ks. prał. Adam Lewandowski z Lublina.
- Zawsze w centrum naszego dnia jest Eucharystia - mówi ks. Adam. - To, co zawsze mnie buduje, gdy uczestniczę w dialogu, to piękno ludzkich relacji i możliwość poznania ich. Można przez nie niemal namacalnie dotknąć Bożych cudów w małżeństwie. Urzeka mnie prawdziwość dzielenia się swoimi uczuciami w tych ludziach. Przez to też odnajduję siebie w swoim powołaniu - podkreśla.

Więcej o wakacyjnym turnusie Spotkań Małżeńskich w "Posłańcu Warmińskim" nr 31/2020 na 2 sierpnia.