Człowiek czuje się lżejszy

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 38/2020

publikacja 17.09.2020 00:00

Przebyli z tą rzeźbą setki tysięcy kilometrów, spotkali miliony ludzi – ta wędrówka trwa i... nie zapowiada się, by się zakończyła.

– Przez siedem lat setki tysięcy Polaków przyjęły szkaplerz św. Michała Archanioła – mówi ks. Jacek Majbrodzki CSM. – Przez siedem lat setki tysięcy Polaków przyjęły szkaplerz św. Michała Archanioła – mówi ks. Jacek Majbrodzki CSM.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Myślę, że osoby niewierzące patrzą na nas jak na dziwaków. Spotykam się przecież z różnymi opiniami. Bo by to zrozumieć, potrzebna jest wiara – mówi michalita ks. Jacek Majbrodzki. – Przyjeżdża figura, ludzie się modlą, często mają łzy w oczach, bardzo przeżywają to spotkanie. Człowiek wierzący wie, że ta figura to jedynie znak, za którym stoi osoba. Jest nią św. Michał Archanioł, z którym spotkało się już kilka milionów Polaków!

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.