Od kilku lat uczniowie Szkoły Podstawowej nr 311, XI Liceum Ogólnokształcącego oraz Technikum informatyczno-ekonomicznego nr 9 w Olsztynie organizują wraz ze swoimi opiekunami szkolne jasełka. - W tym roku również chcieliśmy kontynuować tę tradycję. Po zebraniu pomysłów od uczniów i nauczycieli postanowiliśmy zrealizować je w formie on-line - mówi Marta Krawczyk, katechetka.

- Tegoroczne jasełka były jeszcze bardziej niezwykłe niż wszystkie inne, ponieważ zostały przeprowadzone w dość nietypowy sposób. Rozdzielanie ról, sprawy organizacyjne, nagrywanie kwestii i piosenek, montaż - wszystko było robione na odległość. Nie było żadnych wspólnych prób ani kontaktu oprócz tego, który dokonywał się przez Internet. To było trochę dziwne, zupełnie inne od tego, co działo się w poprzednich latach, Przed zmontowaniem wszystkich nagrań nie wiedzieliśmy jak to wszystko złożone razem będzie się prezentować, była to jedna wielka niewiadoma. Po zobaczeniu efektu końcowego mogę powiedzieć, że jestem naprawdę dumna z tego, co osiągnęliśmy, wykonaliśmy kawał dobrej roboty - mówi Zuzanna Belka, która oprócz śpiewu wcieliła się w rolę szatana.

- Nasze szkolne jasełka były bardzo ciekawym doświadczeniem, gdyż nigdy nie grałam tak ważnej roli - mówi Wiktoria Brzóska, która wcieliła się w rolę Maryi. - Szczególna scena, która zapadła mi w pamięci, to moment, kiedy Maryja i Józef szukają miejsca w Betlejem - nigdy wcześniej tak bardzo mnie to nie dotknęło, a kiedy w jakiś sposób się tego doświadczy, naprawdę można odczuć odrzucenie ze strony społeczeństwa - mówi Wiktoria.