Drukuj
Misjonarz na post
– Alaska to nie tylko ładne widoczki znane z telewizji. To brutalna rzeczywistość przetrwania w trudnych warunkach. To miejsce dla mocnych – duchem przede wszystkim, ale ciałem też nie zaszkodzi. Tutaj posyła nas Bóg z Ewangelią – mówi o. Stanisław Róż SVD.
Werbista podczas posługi.
Archiwum prywatne
Woczekiwaniu na Święta Wielkanocy jesteśmy zaproszeni do postu, modlitwy i jałmużny. Wybieramy w tym czasie różne intencje, by przez te trzy wymiary życia duchowego zbliżyć się do Boga, a przy okazji wesprzeć innych. Jednymi z osób potrzebujących naszego wsparcia są misjonarze – można im pomóc, dołączając chociażby do inicjatywy „Misjonarz na Post”.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.