Święty Wojciech, obok św. Andrzeja Apostoła, jest głównym patronem archidiecezji warmińskiej. To właśnie on był pierwszym ewangelizatorem Prus Wschodnich i to na terenie naszej metropolii, w Świętym Gaju, poniósł śmierć męczeńską.

Jego kult przeżył swój renesans po wojnie, gdy to w 1980 r. staraniem bp. Józefa Glempa zostały sprowadzone relikwie świętego. Zostały one umieszczone w specjalnie przygotowanym srebrnym relikwiarzu, który znajduje się w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie.

Wykonali go Aleksander i Stanisław Tyrałowie z Poznania. Jest zaliczany do tzw. relikwiarzy posążkowych – na postumencie można zobaczyć cztery sceny z żywota św. Wojciecha z inskrypcjami w języku łacińskim, oddzielonymi na narożnikach czterema srebrnymi orłami. Pierwsza scena, podpisana: „Z ziemi Polaków przybywam do Prus”, przedstawia św. Wojciecha przypływającego łodzią z towarzyszami do kraju Prusów. Druga, z inskrypcją: „Dla waszego zbawienia”, ukazuje nauczanie na tych terenach. Na kolejnej widać ostatnie chwile męczennika, uwieńczone zdaniem: „Drogocenna śmierć św. Wojciecha”, a na ostatniej pokazano złożenie zwłok z podpisem: „Mamy patrona na Warmii”.

– Biskup diecezji podjął decyzję, by relikwie znajdowały się w konkatedrze. To w tym kościele odbywają się główne uroczystości diecezjalne, a relikwie patrona im towarzyszą. Nasza katedra jest otwarta cały dzień. Przychodzą do niej nie tylko nasi parafianie. W ten sposób relikwie są dostępne dla większej liczby osób – wyjaśnia ks. prał. Andrzej Lesiński, proboszcz katedry.

Więcej o relikwiach św. Wojciecha w "Posłańcu Warmińskim" nr 15/2021.