My dalej go słuchamy

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 22/2021

publikacja 03.06.2021 00:00

Mówią o sobie, że są wotum wdzięczności za pontyfikat papieża Polaka i że chcą bronić wartości nie siłą, a modlitwą.

▲	– W tych czasach trzeba podkreślać znaczenie rodziny, ojcostwa, miłości do ojczyzny – uważa Andrzej Panasiuk. ▲ – W tych czasach trzeba podkreślać znaczenie rodziny, ojcostwa, miłości do ojczyzny – uważa Andrzej Panasiuk.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Kiedy Jan Paweł II przyjeżdżał do Polski, jego głos był głosem ojca doradzającego dzieciom, który mówił nam, w jakim kierunku powinniśmy zmierzać – mówi Andrzej Panasiuk, wielki rycerz chorągwi warmińskiej Zakonu Rycerzy Jana Pawła II. Wspomina pielgrzymkę papieża na Warmię i Mszę św. w Olsztynie.

– Wiedziałem, że będę stać daleko, więc pożyczyłem od wujka lornetkę. Cały czas towarzyszyła mi myśl, że choć są nas tu tysiące, papież patrzy na mnie. „Andrzeju, co ty będziesz robić w tym swoim życiu?” – zdawał się pytać – wspomina. Po Eucharystii wracał pociągiem do Kętrzyna. Każdy dzielił się wtedy swoimi przeżyciami. – Z perspektywy czasu wiem, że to spotkanie miało ogromny wpływ na moje życie, a Jan Paweł II poprzez swoją naukę ukształtował mnie, towarzyszył mojej drodze duchowej – dodaje pan Andrzej.

Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.