Pójdźmy wszyscy do stajenki!

Łukasz Czechyra

|

Posłaniec Warmiński 2/2022

publikacja 13.01.2022 00:00

– Chodzi o to, by spotkać prawdziwego, żywego Chrystusa Eucharystycznego. Dla Niego wyszliśmy na ulice – tłumaczy ks. Roman Wiśniowiecki.

▲	Po Mszy św. zgromadzeni udali się do Miłakowskiego Domu Kultury na wspólne kolędowanie. ▲ Po Mszy św. zgromadzeni udali się do Miłakowskiego Domu Kultury na wspólne kolędowanie.
Łukasz Czechyra /Foto Gość

Tradycja orszaków Trzech Króli na dobre zadomowiła się na Warmii i Mazurach. W czasach pandemii wiele wspólnot zrezygnowało z tradycyjnych pochodów ulicami miast, ograniczając się do uroczystości parafialnych. Jednak były i takie miejsca, gdzie orszaki pojawiły się w pełnej okazałości.

Tradycja zobowiązuje

W tym roku orszaki odbywały się pod hasłem „Dzień dziś wesoły”. Tradycja ulicznych jasełek pojawiła się w 2009 r. w Warszawie. W archidiecezji warmińskiej najdłuższą historię organizacji orszaków posiada Miłakowo – tutaj inicjatywa zagościła w 2012 r. Miłakowo było wówczas jedną z zaledwie 24 miejscowości w Polsce, gdzie odbył się korowód. W tym roku już po raz 11. w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego pojawili się Mędrcy, którzy przybyli, by złożyć pokłon Jezusowi.

Dostępne jest 29% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.