Pasja Miłości

Krzysztof Kozłowski

publikacja 11.04.2022 00:05

Po dwóch latach przerwy mieszkańcy gminy Gietrzwałd mogli ponownie obejrzeć misterium Męki Pańskiej w wykonaniu uczniów miejscowych szkół.

Pasja Miłości Podczas pasji widzowie mogli zobaczyć sceny z ostatnich godzin życia Jezusa Chrystusa. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Grupa teatralna liczy dwudziestu siedmiu młodych wykonawców. Są to uczniowie szkół z Biesalu i Gietrzwałdu. Próby trwały trzy miesiące. Dziś zgromadzeni widzowie mogli obejrzeć owoc pracy młodych aktorów, spektakl "Pasja miłości" - mówi Alicja Kucharzewska-Samko, nauczycielka muzyki.

Widzów przywitał Leszek Orciuch, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Wracał do czasu sprzed dwóch lat, kiedy wybuch pandemii nie pozwolił wystawić przygotowanej wówczas przez uczniów pasji. - Wtedy pomyślałem, że wrócimy z tym w normalnych czasach. Oto jesteśmy, wracamy, choć czasy nie są normalne - mówił, nawiązując do wojny w Ukrainie.

Podczas pasji widzowie mogli zobaczyć sceny z ostatnich godzin życia Jezusa Chrystusa. Ustanowienie Eucharystii, modlitwa w Ogrójcu, czy moment skazania Go przez Piłata na śmierć. Były one przeplatane muzyką i piosenkami w wykonaniu uczniów szkół. Na ekranie pojawiły się również zdjęcia z ogarniętej wojną Ukrainy.

- Pokazaliście śmierć, ale ta śmierć dała nadzieję. I tej nadziei w tym czasie potrzeba nam bardziej, niż kiedykolwiek. Życzę wam i widzom, żebyście tej nadziei nie tracili, choć czas jest przygnębiający. Mam na myśli wymiar duchowy, ale i ten, który nas dziś bardzo dotyka, wymiar wojny i tragedii - powiedział po występie Leszek Orciuch.