Uwielbienie Boga

Łukasz Czechyra

publikacja 29.04.2022 21:25

W parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie odbył się Wieczór Chwały.

Uwielbienie Boga Uwielbienie poprowadzili członkowie SNE "Emaus" Olsztyn oraz muzycy z zespołu Mocni w Wierze. Łukasz Czechyra /Foto Gość

Do wspólnej modlitwy zaprosili członkowie Szkoły Nowej Ewangelizacji "Emaus" oraz zespół Mocni w Wierze. Czuwanie rozpoczęło się od Mszy św., a po niej konferencję "Duch Święty u początków i we wspólnocie Kościoła" wygłosił ks. Piotr Dernowski. Na podstawie fragmentu z Dziejów Apostolskich o zesłaniu Ducha Świętego i przemowie św. Piotra przekonywał on zebranych, że przemiana Piotra, wcześniej zlęknionego, tego, który zaparł się Pana Jezusa, była możliwa dzięki mocy Ducha Świętego.

- Jezus był wiarygodnym świadkiem miłości Ojca dzięki Duchowi Świętemu. Chrystus obiecał, że tego samego Ducha otrzymają Jego uczniowie. Dlaczego przychodzimy na uwielbienia, wieczory chwały? Może oczekujemy czegoś fascynującego? Cudu? Uzdrowienia? Piotr w swojej mowie po prostu mówi o Jezusie, Jego życiu i miłości, którą udowodnił na krzyżu. Kerygmat, podstawa wiary, a - jak czytamy - 3 tysiące dusz dogłębnie się tymi słowami przejęło. To wszystko dzieło Ducha - On działał przez Piotra, ale działał też w sercach słuchaczy. Kiedy chcemy dawać świadectwo, prośmy o moc Ducha nie tylko dla siebie, ale też dla tych, którzy mają nas słuchać - przekonywał ks. Dernowski.

Przypomniał, że na pytanie słuchaczy, co mają czynić, Piotr odpowiedział po prostu: "Nawróćcie się i przyjmijcie chrzest w imię Jezusa Chrystusa". - Przy nawróceniu następuje odrodzenie, narodziny na nowo i napełnienie Duchem. To jest obietnica Boga, jednak najpierw konieczne jest nawrócenie. Czytamy też, że pierwsi chrześcijanie trwali w nauce apostołów, na modlitwie i na łamaniu chleba. To są wskazówki dla nas, co jest konieczne: Eucharystia, zachowanie nauki apostołów i trwanie na modlitwie. Nie od czasu do czasu, a cały czas - trwanie cały dzień, wielbienie Boga nie tylko na wieczorach chwały, ale nieustannie, w prostocie swojego serca - mówił kapłan.

Wieczór Chwały zakończył się adoracją Najświętszego Sakramentu, połączoną z uwielbieniem śpiewem i modlitwą.