Przy parafii św. Anny została otworzona biblioteka parafialna. Inicjatorami jej powstania są parafianie.
- Z panią Lidią Podralską znamy się wiele lat, pracowałyśmy w jednej szkole, w latach 90. prowadziłyśmy Samorząd Uczniowski. W październiku 2021 r. przypadkowo spotkałam Lidkę i wtedy powiedziała, że chciałaby zrealizować pomysł założenia biblioteki parafialnej. Jako że przez wiele lat pracowałam jako nauczyciel w bibliotece szkolnej, a moja mama była też bibliotekarką, uznałam, że jeżeli pozyskamy chętnych i dobrych ludzi, to pomysł może być zrealizowany - mówi Jadwiga Gwiazda-Szmit.

Panie Lidia i Jadwiga rozpoczęły działanie od rozmowy z księdzem proboszczem.
- Okazał nam ogromne zaufanie i zaoferował swoją pomoc i wsparcie. Ksiądz Marek udostępnił nam oprócz sali, subkonto parafii, a w „Feliksie” umieszczony został artykuł o planach założenia biblioteki - opowiada pani Jadwiga.

  - To co miało być trudne okazało się przyjemną, potrzebną pracą dla innych - mówi Jadwiga Gwiazda-Szmit. ks. Dariusz Sonak/ Foto Gość

- Przystępując do realizacji projektu nie miałyśmy żadnych środków, mebli, książek, ludzi. Wydawało nam się, że to będzie największa trudność. Zaczęłyśmy od przygotowania planu i harmonogramu działań. Ludzie okazali nam dużą pomoc. Za wpłaty od darczyńców zostały kupione nowe meble i akcesoria biblioteczne. Pozyskałyśmy ponad tysiąc książek o charakterze uniwersalnym. Powstał zespół biblioteczny, który wspólnie opracowywał profesjonalnie księgozbiór. Oprócz biblioteki powstał kącik kawiarniany. To co miało być trudne, okazało się przyjemną, potrzebną pracą dla innych - zaznacza, podkreślając, że dzięki ludziom dobrej woli udało się wszystko przygotować.

- Zaskoczeniem było to, że kiedy o coś kogoś prosiłyśmy, mówiąc co chcemy zrealizować i co jest nam potrzebne, spotykałyśmy się z życzliwością, trochę ze zdziwieniem, jak również z bezinteresowną pomocą finansową i przekazywaniem nam cennych książek i czasopism oraz własnej pracy na rzecz naszej biblioteki - dodaje.

Ksiądz proboszcz, który poświęcił nową bibliotekę, cieszy się z zaangażowania parafian.
- To ważne i piękne dzieło i mam nadzieję, że będzie służyło dobru naszej wspólnoty parafialnej. Przez książki poznajemy świąt i Boga i to jest pierwszy cel tego miejsca. Drugim jest wspólnota, która będzie się tutaj tworzyć przy różnych okazjach - mówił ks. kan. Marek Paszkowski.
Podziękował inicjatorkom oraz wszystkim, którzy włączyli się w to dzieło.

- Różne sytuacje życiowe skłaniają nas do poszukiwania recept i odpowiedzi na nurtujące pytania. Szukamy rady u przyjaciela, w internecie, jak również w książce. Sięgamy po książkę, kiedy chcemy poszerzyć naszą wiedzę, czy też chcemy spędzić chwile relaksu. Nie każdy ma łatwość ściągnięcia książki przez internet. Nie wszystkich też stać na dobrą książkę - wyjaśnia Lidia Podralska.

  - To miejsce ma sprzyjać budowaniu wspólnoty - mówi Lidia Podralska. ks. Dariusz Sonak/ Foto Gość

Nie wie, w jakim stopniu biblioteka będzie odpowiadać potrzebom ludzi i czy ich dzieło przyniesie owoce. Nie ukrywa jednak satysfakcji, że udało się ją stworzyć.
- To czas pokaże, jakie będzie zapotrzebowanie. Biblioteka parafialna, to takie „nasze” miejsce. Chcemy nie tylko, by służyło jako wypożyczalnia, ale też jako miejsce, gdzie można się spotkać, wypić kawę czy herbatę, zjeść ciastko. To miejsce ma sprzyjać budowaniu wspólnoty - tłumaczy.

Założyciele chcą, by w bibliotece odbywały się różne inicjatywy społeczne i kulturalne.
- Mogą to być spotkania autorskie, modlitewne, grupy dzielenia, wykłady, klub dyskusyjny ze skrzynką pytań - wymienia.

Biblioteka będzie czynna w każdy czwartek oraz pierwsze trzy niedziele każdego miesiąca.