Modlitwa rozpoczęła się w bazylice Koronką do Bożego Miłosierdzia i Różańcem. Następnie pielgrzymi odmówili na dróżkach Różaniec, po którym zgromadzili się w świątyni na Eucharystii, której przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

W homilii wskazywał na zagrożenia, jakie niesie z sobą uzależnienie od alkoholu. Wskazywał na słowa Maryi, wypowiedziane podczas objawień w Gietrzwałdzie, które nieustannie są wyrazem troski Matki Najświętszej o Polaków. - Wezwała nas do gorliwej modlitwy i do praktykowania trzeźwości. Wyraźnie powiedziała, że zaprzestanie picia jest jednym z warunków uzyskania Bożej łaski - mówił biskup.

Przytaczał jedno z objawień, kiedy wizjonerki przekazały Maryi pytanie od jednej z rodzin nękanej chorobami, czy będą zdrowi. - Usłyszały odpowiedź: "Będą zdrowi, jeśli będą się modlić i nie będą pić wódki". Matka Boża podkreślała znaczenie misji kapłanów i wyjaśniła, że Msza św. jest najważniejszą modlitwą Kościoła - przypominał kaznodzieja i podkreślał, że te słowa są nieustannie aktualne, a walka o dusze ludzkie jest coraz bardziej zaciekła, w co wpisują się starania o zagłuszenie przez świat głosu Boga w sercach.

W Gietrzwałdzie Maryja przekazała konkretne wskazówki, co robić, aby zło nie zwyciężyło w sercach, rodzinach i w ojczyźnie. - Zapewniła nas, że jeśli ludzie będą się gorliwiej modlić, wszystko obróci się w dobro. Obiecała, że zawsze będzie przy nas. To napełnia nas radością, jest zachętą do jeszcze gorliwszej służby w dziele troski o trzeźwość polskiego narodu - mówił bp Bronakowski.

Podkreślał, że słów Matki Bożej wypowiedzianych w Gietrzwałdzie nie da się pogodzić z alkoholową mentalnością, która widoczna jest w wielu umysłach Polaków - że alkohol jest niegroźną substancją, która powinna być zawsze i wszędzie dostępna, z akceptacją sięgania po niego przez młodzież, z życiem osób pijących ryzykownie i szkodliwie. Nie da się pogodzić z powszechną reklamą alkoholu, która sprzyja sięganiu po niego, zwłaszcza przez młodych Polaków. Nie da się pogodzić z cierpieniem i przegranym życiem.

Przypominał, że sierpień jest miesiącem trzeźwości, kiedy podejmowanych jest wiele inicjatywach promujących trzeźwe życie, jest szansą na podjęcie decyzji o trzeźwości, która prowadzi człowieka ku wolności, i dziękował za świadectwo trzeźwego życia oraz abstynencję podejmowaną w intencji uzależnionych i Polski. - Jest to wypełnienie próśb Maryi skierowanych tutaj, w Gietrzwałdzie - mówił biskup.

Wspominał postać św. Maksymiliana Marii Kolbego. - Uczył nas, że najlepsze nabożeństwo do Niepokalanej to oddanie się Jej bez granic. W Niej znajdziemy pewny ratunek przed złem. On jest wzorem praktykowania cnoty trzeźwości - przypominał kaznodzieja.

"Jesteśmy posłani w pokoju Chrystusa, aby budować rozsądną i trzeźwą Polskę" - tak brzmi w tym roku hasło Apostolstwa Trzeźwości. - To nasze zadanie nie tylko na ten rok pracy. To zadanie jest i będzie stale aktualne. Dotyczy ono wszystkich, bo Polska zginie, jeśli nie będzie trzeźwa. To jest nasza wspólna sprawa - mówił bp Bronakowski.

Po Eucharystii adorowano w ciszy Najświętszy Sakrament. Spotkanie modlitewne zakończyło się Apelem Maryjnym i rozważaniem Siedmiu Boleści Matki Bożej Bolesnej.