Nasz mały ruch oporu

ks. Dariusz Sonak

|

Posłaniec Warmiński 51/2022

publikacja 22.12.2022 00:00

– Robiliśmy to wszystko w przekonaniu, 
że jest to konieczne dla wolności naszej ojczyzny, że w ten sposób służymy prawdzie! – mówi ks. Marian Midura, jeden z wyróżnionych.

▲	Uroczystość odbyła się w siedzibie Muzeum Armii Krajowej. ▲ Uroczystość odbyła się w siedzibie Muzeum Armii Krajowej.
Archiwum ks. Mariana midury

W Krakowie 10 grudnia odbyła się uroczystość wręczenia medali „Niezłomnym w Słowie”. Wyróżnionymi są przede wszystkim osoby studiujące na krakowskich uczelniach w latach 1980–1986, które w okresie stanu wojennego byli wydawcami, organizatorami druków, drukarzami i kolporterami wydawnictw działających na rzecz przełamania ówczesnego monopolu informacyjno-kulturowo-edukacyjnego. 

Pod okiem ZOMO 

Do grona wyróżnionych zostało włączonych dwóch księży diecezji warmińskiej wywodzących się z Wadowic Górnych: ks. kmdr prof. Leon Szot i ks. insp. dr Marian Midura. – Będąc w Olsztynie, w seminarium „Hosianum”, znalazłem odważnych drukarzy w olsztyńskim OZGrafie i przekazywałem w licznych nakładach wydrukowane ulotki oraz nielegalne książki dla moich przyjaciół, studentów w Krakowie. W stanie wojennym niełatwe i niebezpieczne były nasze spacery z OZGrafu do dworca PKP z plecakami pełnymi ulotek, kiedy mijaliśmy patrole ZOMO. Potem młodzi ludzie wieźli to przez całą Polskę do Krakowa, aby tam wszystko to rozdać. Wkładaliśmy w te działania wysiłek i skromne fundusze – wspomina ks. Marian Midura, dziekan korpusu kapelanów Krajowej Administracji Skarbowej i krajowy duszpasterz kierowców.

Dostępne jest 30% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.