Na otwarciu wystawy obecni byli artyści i zaproszeni goście. W imieniu organizatorów wszystkich przywitała Maria Bentkowska, która prowadzi galerię Stowarzyszenia Absolwentów UWM przy Bibliotece Uniwersyteckiej w Olsztynie.

- Widzimy piękne prace do obejrzenia, które będą prezentowane do końca stycznia. Można przyjść, zobaczyć je, kontemplować, wewnętrznie przeżywać, bo rzeczywiście mają w sobie wiele uroku i zatrzymanego w nich serca naszych artystów - mówiła pani Maria.

Prezentowane dzieła wykonane są w różnych technikach, począwszy od rysunku po malarstwo. Zadowolenia z kolejnej wystawy nie kryła Janina Ostrouch. - Ta wystawa stworzona jest przez nas, twórców amatorów, którzy mamy swoją pasję i cieszymy się każdym wspólnym dniem, kiedy jesteśmy na warsztatach. Później cieszymy się z takich chwil, jak dziś, kiedy możemy zaprezentować nasze prace - mówiła pani Janina.

Podkreślała, że grupa „To My” istnieje od 2004 r. - To mnóstwo czasu. Z początku było nas osiem osób, obecnie grupa liczy dwadzieścia. Plenery, wyjazdy, ogniska, łączą nas cudowne wspomnienia. Dziś jesteśmy w przestrzeni publicznej znani, widzialni. Żeby być artystą, nie wystarczy mieć talent, trzeba mieć i cierpliwość, mentora, który poprowadzi. Tacy jesteśmy - mówiła.