Hasło tegorocznych obchodów „Przejście Pana: Dziś wychodzicie” to wciąż aktualne wezwanie do dawania świadectwa o Bogu, który jest blisko ludzi, zatroskany o ich przyszłość.
▲ – Na Warmii i Mazurach odtwarza się spuściznę żydowskiej społeczności, która pozwala poznać choć trochę jej historię, kulturę, religię, dziedzictwo – wyjaśnia kapłan. Na zdjęciu: Dom Mendelsohna.
ks. Dariusz Sonak /Foto Gość
Od 1998 r. w Kościele w Polsce 17 stycznia obchodzi się Dzień Judaizmu. – W judaizmie trzeba widzieć początek chrześcijaństwa, łączy nas przecież wiara w tego samego Boga, Pismo Święte wskazuje na nasze wspólne korzenie i duchowe dziedzictwo, Dekalog wyznacza nam tę samą drogę postępowania, a przykazanie miłości wzywa do miłowania Boga i bliźnich. Nie da się więc w dziejach chrześcijaństwa pominąć wpływu judaizmu, nie zrozumie się chrześcijaństwa bez odwołania do źródeł, czyli do judaizmu – mówi ks. Maciej Bartnikowski, dyrektor Warmińskiego Wydawnictwa Diecezjalnego.
Oparcie w budowaniu przyszłości
Wspomina słowa, które św. Jan Paweł II wypowiedział w czasie wizyty w rzymskiej synagodze w 1986 roku: „Kościół Chrystusowy uznaje więź duchową łączącą go z judaizmem, gdyż religia żydowska nie jest dla naszej religii rzeczywistością zewnętrzną, lecz czymś wewnętrznym”. – W podobnym duchu wypowiedział się Benedykt XVI, odwiedzając tę samą synagogę 24 lata później: „Znaczna część duchowego dziedzictwa chrześcijan i żydów jest wspólna, modlą się oni do tego samego Pana, mają te same korzenie” – cytuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.