Udziel mi Twego Ducha Świętego. Niech Jego miłość tak napełni moje serce, by nie zakorzeniły się w nim chciwość, chęć oszustwa, pokusa osiągnięcia niegodziwego zysku. Niech nie pozwoli mi nigdy obciążać się ludzką krzywdą. Niech napełni mnie mądrością, aby umiejętność oszczędzania nie stała się skąpstwem, rozumna roztropność nie stała się wyrachowaniem, a inicjatywa i przedsiębiorczość nie stały się dążeniem do sukcesu za wszelką cenę – tak modlą się przedsiębiorcy, dla których wartości chrześcijańskie są fundamentem prowadzenia biznesu. Nie jest to łatwe, bo działalność, która z zasady ma przynosić zyski, często kłóci się z uczciwością, z poszanowaniem drugiego człowieka. Tak przynajmniej twierdzi świat. O tym, że to nie musi być zasadą, wiedzą biznesmeni z Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców Talent, które działa przy Zgromadzeniu Księży Najświętszego Serca Jezusowego. Comiesięczne spotkania odbywają się w domu zakonnym sercanów w Olsztynie.

Olsztyńska delegatura Duszpasterstwa Talent zawiązała się trzy lata temu. – Wcześniej jeździłem na spotkania do Białegostoku. Kiedy w Olsztynie księża sercanie otworzyli swój dom misyjny, zaczęliśmy starania, aby w naszym województwie utworzyć taką wspólnotę. Zawsze byłem blisko Pana Boga, choć początkowo prowadziłem biznes nie po bożemu – uśmiecha się Sebastian Jestadt. Firma się rozrastała, biura w Polsce i za granicą, zatrudnionych było ponad sto osób. – Doszedłem do momentu, w którym relacja między ludźmi była napiętnowana chciwością, wojną, walką, czyli całą paletą ludzkich słabości – wspomina Sebastian. Zdecydował się na rekolekcje ignacjańskie, żeby poukładać swój wewnętrzny świat. Zmieniała się dusza, zmieniał się i otaczający ją świat. – Duszpasterstwo Talent jest miejscem spotkania osób, które starają się, by w ich życiu Bóg był na pierwszym miejscu. Chcemy tworzyć środowisko, które będzie świadectwem dla świata, że można w biznesie kierować się wartościami ewangelicznymi – podkreśla przedsiębiorca. Zauważa, że na każdym z nich ciąży ogromna odpowiedzialność nie tylko za siebie i swoją rodzinę. To również gigantyczna odpowiedzialność za byt pracowników i ich rodzin. – Jeśli nie masz dobrego fundamentu, możesz zginąć. I ludzie bardzo często giną, w takim sensie, że dalej funkcjonują, ale kłamią, kradną, kombinują; bo jest przedsiębiorstwo, są pracownicy, rodzina przyzwyczaiła się do nazbyt dostatniego życia. Przedsiębiorcy, którzy są na tej granicy, którzy szukają relacji i prawdziwych wartości, mają na wyciągnięcie ręki jedyny trwały fundament, którym jest Jezus – uważa Sebastian i zaprasza biznesmenów do duszpasterstwa. – Nie jesteś sam – dodaje.

W ramach działalności grupy 27 października w Centrum św. Jakuba w Olsztynie odbędzie się spotkanie przedsiębiorców: „Przedsiębiorczy katolik. Wiara w biznesie – przeszkoda czy pomoc?”. – Często osoby prowadzące biznes poszukują miejsca, gdzie mogłyby się umocnić, wymienić doświadczenia, porozmawiać. To spotkanie jest sposobnością ku temu, żeby nas poznać, przyjrzeć się duszpasterstwu, może przełamać lęk przed dzieleniem się swoimi wątpliwościami – przybliża duszpasterz ks. Piotr Chmielecki SCJ.

Wiara w biznesie

27 października – Centrum św. Jakuba w Olsztynie, ul. Seweryna Pieniężnego 2a. Spotkanie przedsiębiorców pn. „Przedsiębiorczy katolik. Wiara w biznesie – przeszkoda czy pomoc?” 9.00 – Msza św. 9.30 – networking przy kawie 10.15 – „Słodki ciężar” – Wojciech Kroczek 10.45 – „Wiara jako element strategii biznesowej przedsiębiorcy” – Dagmara Konarska 11.15 – dyskusja i przerwa 12.15 – „Praca nad pracą” – ks. Rafał Dudała 12.45 – „Zdrowie przedsiębiorcy. Jak redukować stres i podnosić odporność?” – Joanna Kulczyk